Stwierdziłam że umówię się z kimś przez tindera. Umówiłam się z jakimś Maciejem. Mieliśmy spotkać się w Parku. Ubrałam się jak zwykle czyli jeansy i biały top. Ostatnio przyszły mi Jordany z współpracy na instagramie wiec je ubrałam. Wyruszyłam więc do parku. Długo czekałam na Macieja aż wkońcu napisał mi że nie da rady dotrzeć. Samotnie więc musiałam udać się na lody. Mogłam mu robić znaczy co?
- Dzień dobry, poproszę Waniliowe. - powiedziałam do pani w budce.
- Dobrze, 8 zł poproszę. - powiedziała młoda Kobieta. - Ty jesteś dziewczyną tego rapera Maty? - zapytała.
- Nie? - powiedziałam zestresowana.
- To dlaczego w internecie było zdjęcie jak się całujecie? - zapytała.
- Możesz mi je pokazać? - zapytałam.
- Masz. - powiedziała pokazując mi zdjęcie zrobione w walentynki.
- Ten dupek gdy się do mnie dobierał to pewnie zrobił zdjęcie tak żebym nie zauważyła. - jęknełam.
- Jestem Oliwia. - przedstawiła się brunetka.
- Ja też. Fajnie się z tobą gada. To może jak już o Matczaku, widziałaś tego tiktoka gdzie leży z jakąś szmaciarką? - zapytałam.
- Widziałam! - krzyknęła. - Wy do siebie pasujecie. Tamta ma rzęsy jak łyżki od koparki. - mruknęła Liwka.
- No REL! Znaczy się jest ładna ale... - powiedziałam gdy dziewczyna mi przerwała.
- Zasada numer jeden. NIGDY nie mów że twoja konkurentka jest ładna. - powiedziała pewna siebie.
- Racja. Ale nie jestem już dzieckiem żeby robić takie rzeczy. - mruknęłam jedząc loda.
- Ta, a twój cel tez nie jest dzieckiem i raczej musisz się o niego postarać. - powiedziała.
- Nie dołuj mnie. - warknełam. Wyruszyłam do mojego domu. Nie miałam co robić. Ostatnio byłam dosyć samotna. Przez to że kocham dręczyć ludzi zadzwoniłam do Matczaka.
- Co. - powiedział.
- Co robisz?
- Co chcesz. - warknął se pod nosem.
- Nudzi mi się, chcesz gdzieś iść i sobie wyjaśnić wszystko? - zapytałam.
- Pewnie, schodki za 20 minut. - powiedział rozlaczając się. Powiedział to takim tonem że nie byłam pewna czy będzie tam serio czy nie. Po drodze przypomniałam sobie co ten skurwiel wsadził do internetu wiec dotarłam na schodki z bojowym nastawieniem.
________
Krótki RODZIAL na powrót miłego
Shit ale mnie dawno nie było ale wracam 🥵 wkoncu w którejś książce będzie mój ślub wraz z tym hotdogiem
