Pewnego dnia o 22 napisał do mnie Scott.
Scott: Niestety podczas wycieczki nie usiądziesz z Foxy'm.
Ja: Ale jak to?
Scott: Normalnie. Siedzisz ze Freddy'm.
Ja: Ok.
Szybko napisałam wiadomość do Freddy'iego.
Ja: Wiesz już?
Freddy: Tak... Będzie super!
Ja: Nom. W pokoju jestem nadal z Foxy'm!
Freddy: Spoko. Dobranoc!
Ja: Dobranoc!
Odłożyłam telefon i poszłam spać./Wasza CHICA
PS. Niedługo opowiadanie z wycieczki ;)