Zoo... To nie był dobry pomysł... Wpadliśmy tam z Hulk'iem niczym dwa pioruny. Zwierzęta pozujące do zdjęć od razu na nasz widok skryły się. Szkoda... Popędziliśmy do akwarium. Był to ogromny budynek z rybami. Żywymi! Płaszczki, rekiny, neonki... Wystraszyły się. Trudno... Tak było też z innymi zwierzętami prócz wilków. Jeden z nich na zdjęciu. Takie życie... Co mam na to poradzić, że jestem straszna? I Hulk też.
/Wasza CHICA
PS. Mam pomysł na nową książkę pt. ,,Burzowa Chmurka ''. Pisać?