~''Rozdział 16''~

19 1 6
                                    

Macie tutaj filmik który pomoże wam w zrozumieniu fabuły O CZYM JA WGL PISZĘ

(NIE MOJE)
-------------------------------------------------------

Pov Klan pioruna;

-Polska który właśnie wchodził do obozu zauważył Węgry który rozmawia z Słowacją. Nie pomyślał że to coś nadzwyczajnego więc zignorował koty i udał się do legowiska.

- kocur wszedł na posłanie i zaczął ugniatać je pazurami.

. Po czym się położył i zasną.

- kremowy kocur otworzył oczy i ujrzał las. Czarny zamglony las nad którym wisiał krwisto czerwony księżyc.

Polska; Uh... Czemu śni mi się mroczna puszcza... - kocur szedł przed siebie.

- kocur usiadł nad małą kałużą otoczoną stokrotkami. Po chwili odwrócił głowę.

- słyszał głośne śmiechy. Było ich dużo. Więcej niż klan wiatru ale mniej niż klan cienia.

Polska; ... Kto to tam krzyczy.. oby mnie nie zauważyli... Nie wiem do czego są zdolni.. - kocur przewracał w łapie mały listek stokrotki po czym go zerwał.

Polska; uh.... Idę się przejść- kocur bezszelestnie wstał i pomaszerował przed siebie.

- szedł w stronę śmiejących się kotów lecz starał się być ostrożny i cichy.

- ujrzał tam Rzeszę śmiejącego się z Japonią ( Imperium japońskie) zauważył że kotka łapie za czaszkę jakiegoś kota. Ledwo co zabitego i otwiera i zamyka pysk kota. Tak jakby zrobiła se z niego pacynkę. Mówiła coś Jeszcze lecz Polska nie był w stanie usłyszeć.

- kocur postanowił podejść bliżej. Tak i zrobił

Pov Rzesza; ( NOWOŚĆ 😱)

bawiłem się właśnie z Japonią. Jest całkiem śmieszna i zawsze ma jakieś pomysły. Jak jeszcze żyliśmy to od kociaka bawiliśmy się razem. Traktuję ją jak własną siostrę. Tym razem bawiła się czaszką kota i udawała Polskę. Tak mamy z nim kontakt... Widzimy go zawszę, a on tego Nawet nie wie - zaśmiałem się sam do siebie i kontynuowałem zabawę z Japonią.

Nagle usłyszałem coś w krzakach. Czułem się obserwowany. Japonia szybko wyczuła mój niepokój.

Japonia; Rzeszo? Słuchasz mnie ty wogóle? Coś się stało? Jesteś jakiś spięty.

Rzesza; tak,tak wszystko jest dobrze. Poczekaj chwilę. - wstałem i podbiegłem ile sił w łapach aż nagle skoczyłem w krzaki, zamknąłem oczy. Trochę się bałem. Nagle poczułem jak stoję na czyimś futrze. Otworzyłem oczy aż tu nagle zauważyłem Polskę!

Rzesza; Polen? Co ty tu robisz. - zaśmiałem się gdy zobaczyłem jak patrzy na mnie przerażony. Brzmiałem wtedy bardzo donośnie i wrednie.

Polska; Rz-Rze-Rzeszo... Proszę nie rób mi nic.... - Polska spojrzał w prost w moje bursztynowe oczy.

-Wtedy właśnie poczułem jak Japonia z zaciekawieniem podeszła do mnie .

Japonia; Chwila.... Z kąś poznaję tego kota... No tak! To Polska syn tego... Tego noo co żeśmy kiedyś zabili!

Rzesza; Brawo Japonio zgadłaś. Mały Polen się zgubił i nie wie jak wrócić mam rację? - zabrzmiałem jeszcze wredniej -

Polska; B-Bardzo P-Przepraszam to ja może już pójdę.... - kocur wstał i chciał uciec lecz...-

- Japonia złapała go za ogon kłami i powiedziała.

Japonia; No co ty ! Dopiero co przyszedłeś a już uciekasz? Oh nie tym razem Polsko ja z Rzeszą chętnie byśmy się z kimś pobawili. A bardziej " kimś" byśmy się pobawili! - japonia otworzyła pysk i szeroko się uśmiechnęła a ogon Polski przytrzasneła w jej uśmiechu.

-Puchata kotka rzuciła młodym liderem o mnie a ja przykółem go do ziemi.

Rzesza; Oh! Polen sprawie że będziesz cierpiał tak samo jak twój ojciec - zaśmiałem się-

Polska; Rzeszo.... Bardzo cię proszę nie rób mi nic...

Japonia szybko chwyciła Polskę za kark i rzuciła o drzewo.

Japonia; nie chcę ci nic mówić ale czas snu ci się skończył a ty nadal u nas jesteś. Już się nie wybudzisz, tak mi przykro - smile-

Polska; C-Co! Ale co teraz ze mną będzie!

--------------------------------------------------------

:D i jak?

Podobało się?

Co sądzisz o Polsce?


~''★ContryCats! ( Warrior cats x Countryhumans )★''~🌿🐾Przerwana 🐾🌿~''★Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz