''~Rozdział 1~''

36 1 0
                                    

W klanie pioruna;

Polska; Wszystkie koty które są na tyle dorosłe by samodzielnie polować niech zbiorą się pod krępa skałą by wysłuchać mojich słów!
- kocur usiadł spokojnie na szczycie skały i wyszukiwał w tłumie kotów Węgier.

Węgry; uh.. Przepraszam że się spuźniłem Polsko - Podniósł pysk na brata o majestatycznej posturze na skale-

Polska; nic nie szkodzi - miałkną cicho -

-Litwa która właśnie wychodziła z swojego oddzielnego legowiska , na widok braci pomaszerowała truchtem i usiadła z dystansem pod skałą

Polska; Chcę omówić jedyną sprawę.- kocur Spojrzał na koty pod skałą wyraźnie patrzące na niego z zaciekawieniem

Polska; Otóż że nadchodzi pora nagich drzew ( Zima) , Musimy polować częściej... Nie chcę by moje koty głodowały niczym klan wiatru w poprzednich księżycach ( miesiącach)
- Burkną głośno -
Polska; Odnosząc się do Litwy - spojrzał na siostrę -
Droga Litwo wstąp proszę.

- kotka wstała z podniesionym ogonem i podeszła pod skalę. -

Polska; Litwo chyba pamiętasz co się stało w poprzednich księżycach prawda? Nie zbierałaś ziół..( leków i lekarstw) A potem było już za późno i koty umierały na różne choroby zakaźne. Pamiętasz - Spojrzał groźnie na siostrę -

Litwa; Tak Polsko... Pamiętam za co jeszcze raz przepraszam. Za chwilę idę zbierać zioła i bardzo proszę - Spojrzała na Węgry - Wyznacz patrole zielarskie. Sama nie dam rady..

Węgry Tylko popatrzył na siostrę i kiwną pyskiem -

Polska; W porządku. Litwo możesz już odejść

-Litwa z podkulonym ogonem wraca na swoje miejsce -

Polska; to chyba na tyle co chciałem omówić. Czy są jakieś potrzebne ceremonię bądź pytania?

Klan pioruna -.......

POLSKA- ciszę uznam za nie.... Czy są jakieś pytania lub skargi?

-cisza-

Polska - w takim razie zebranie uznaję za zakończone Węgry wyznacza patrole.

-Drobny kocur zeskoczył ze skały i pomaszerował w stronę wyjścia z obozu -

Pov Polska;

Właśnie szkłem się przejść po moim terytorium. Ale.. zauważyłem Luksemburg - byłem wtedy wściekły. Na dodatek zbierał miętę wodną która będzie potrzeba Litwie

-W tym samym momencie przystałem do biegu odsłonilem me pazury i Jednym susem znalazłem się przy Luksemburgu - Skoczyłem mu na grzbiet i przygniotłem do ziemi -

Polska - Co robisz na terytorium clanu pioruna?! Kodeks wojownika zabrania chodzić po NIE SWOJIM terytorium!?

Luksemburg; ał... Przepraszam Polsko.. lecz zostałem medykiem i już nie obowiązują mnie zasady kodeksu wojownika tylko kodeksu medyka. Który mówi dokładnie tak - " gdy zabraknie ziół na terytorium klanu medyk ma prawo zabrać zioła innemu klanowi"!- sykną -

- Polska odskoczył -
Polska; Oł... Bardzo przepraszam Luksemburg... możesz zabrać zioła...

Luksemburg wstał oburzony i zabrał już dawniej wspomnianą" miętę wodną "

( Mięta wodna jest na koszmarny ból brzucha)

- Obróciłem się i zobaczyłem Niemcy i Łotwę oraz Estonię. Pomyślałem że to może być patrol łowiecki czy graniczny więc wróciłem do klanu -

~''★ContryCats! ( Warrior cats x Countryhumans )★''~🌿🐾Przerwana 🐾🌿~''★Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz