~''Rozdział 17''~

22 1 9
                                    

Per Wielka Brytania;

Wielka Brytania - in minds - Szedłem se właśnie na spacer, kocham spacery tym bardziej w taką pogodę jak dziś

-kocur wskoczył na drzewo wpatrując się w wodę od której odbijały się promienie słońca.

Wielka Brytania; Ah.... Szkoda że już nie mogę chodzić razem na spacery z Francją, ona jest już w 3 miejscu ciąży więc.... Jeszcze w tym księżycu kociaki muszą już wyjść na świat. Błagam cię klanie gwiazd o to by Francji nic się nie stało.. - promienie słońca które wędrowały na niebie nagle weszły na moje futro tak jakby klan gwiazd udzielił mi głosu. Po mojej wypowiedzi promienie zniknęły.

-Uśmiechnełem się lekko po czym zaskoczyłem z drzewa i Niechcący wpadłem do wody. Na moje nieszczęście wszystko to widział Jugosławia.

Jugosławia; Na klan gwiazd Wielka Brytanio wstawaj. - kocur podszedł do mnie i podał mi łapę. Niestety nie zdążyłem je złapać .

-Prądy wodne zaczęły mnie porywać były tak szybkie że wytworzyły wielkie falę na wysokość borsuka czy małego lisa. Przykryły mnie, na szczęście umiem dobrze pływać. Lecz to na nic się nie zdało, wielokrotnie próbowałem złapać się czegoś lecz co chwilę przykrywały mnie falę... Pomysłem że to mój koniec.... Aż nagle zamknąłem oczy....

Per Jugosławia;

Jugosławia; Wielka Brytanio ! Poczekaj! - dopiero teraz zauważyłem że wielka Brytania ma zamknięte oczy.... Umarł? ... nie.. To nie w jego stylu- odrzuciłem tą myśl od siebie -

- przystałem do biegu pędziłem tak szybko że czułem że jestem jak wojownik klanu wiatru-

-Złapałem za wielki patyk, Udało mi się wyprzedzić mój cel i zaklinowałem kij o kamień po czym na niego wskoczyłem. Byłem bardzo chudy więc patyk utrzymywał mnie bez problemu. Czekałem aż zobaczę płynącą bezsilnie sylwetkę szarego kota. Nagle się pojawiła.

Wskoczyłem do wody i zanurko wałem wymijając przy tym wiele rodzajów ryb. Chwyciłem wielką Brytanię za kark i czekałem na uderzenie. Po chwili poczułem kij który wcześniej tam zostawiłem. Wdrapałem się na niego po czym wyszedłem z rzeki puszczając wielką Brytanię z mojego pysku.

Upadłem bezsilnie ale nic mi się nie działo. Musiałem po prostu chwilę poleżeć.

Szary kocur obok mnie zaczął kaszleć i wypluł wodę na co ja wstałem i podszedłem pod jego nos wąchać jego futro.

- kocur po chwili otworzył oczy i wymamrotał.

Wielka Brytania; Jugosławio to ty? - próbował wyostrzyć wzrok. Widziałem że mu nie wychodzi.

Jugosławia; tak to ja!

Wielka Brytania; Na klan gwiazd.... Dziękuję...

Jugosławia; nie ma sprawy. Wracajmy do obozu. Długo nas tam już nie ma, na pewno się o nas martwią.

- two cats go to the river clan camp-

Per Wielka Brytania;

Na moje zdziwienie koty nie zapytały gdzie byłem. Lecz latały w tą i spowrotem. Podszedłem do jednego. Na moje szczęście był to Finlandia więc zapytałem.

Wielka Brytania; Co się stało? Czemu wszyscy tak panicznie biegacie ?

Finlandia; Idź do legowiska medyka... A się przekonasz...

- tak i zrobiłem -

- Spojrzałem na dość znaną mi posturę. Była ona kobieca, leżała w legowisku a nad nią klęczał Portugalia.

- zauważyłem też że podaję kotce kij. Z tego co słyszałem miała go pogryźć.

- nadal nie rozpoznałem kotki lecz przetworzyłem kilkukrotnie to że ma " gryźć kij " aż nagle krzyknąłem.

Wielka Brytania; Francja rodzi?!

- Portugalia tylko na mnie spojrzał i kiwną pośpiesznie pyskiem.

Wielka Brytania; O na klan gwiazd.... - kucnełem tuż przy pysku mojej partnerki.

Wielka Brytania; Dasz se radę Francjo! Nie zamykaj oczu!

- Francja cały czas się pięła -

- moje oczy się zamknęły... Nie chciałem tego widzieć-

---------------------------------------------------------

Mniam Francja będziesz miała KOLEJNE DZIECI

macie jakieś pomysły na rozdział?

Jaki jest wasz ulubiony klan?

~''★ContryCats! ( Warrior cats x Countryhumans )★''~🌿🐾Przerwana 🐾🌿~''★Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz