Rozdział 3

247 19 4
                                    

Po zakupach padłam prosto na łózko w ubraniu, zdjęłam tylko buty.

***

Jest środa godzina 12:00 za 28 800 sekund będzie moja pierwsza impreza w liceum. Jako, że mam profil biol-chem mam dziś aż 2 godziny chemii. Kocham chemię jednak z moją klasą bywa nie ciekawie. Nie mogę się dziś skupić. przypomniałam sobie ze wczoraj miałam aż 5 nieodebranych wiadomości, kiedy nauczyciel wyszedł po kredę szybko wpisałam kod do telefonu. Zaczęłam czytać wiadomości.

On: mam fajny tatuaż. 9. Co lubisz robić?

On: obraziłaś się za tatuaż?

On: HALO!!!!

On: czemu nie odpisujesz?

On: powiem ci jaki mam tylko odpisz!!

On: dobra napisze ci teraz. Jest to ,,Unravel Me" czyli rozwikłaj mnie. Wiem że masz taki sam. Widziałem.

Miał taki sam tatuaż jak ja. Ciekawe czy ma go w tym samym miejscu co ja? Mój znajduje się pod nadgarstkiem, moi rodzice nawet go nie zauważyli. Mają dużo pracy i nie mają czasu dla mnie. chyba zależy mu na naszej znajomości skoro tak się zestresował że nie odpisuję. nie wiem czy teraz napisać czy później. nauczyciel wyszedł więc nic się nie stanie. wyjmuje telefon, jednak gdy go włączam, ktoś zaczyna coś do mnie mówić przez całą klasę.

- ledwo nauczyciel wyszedł a ty już nie możesz bez telefonu żyć? -Naigruje się ze mnie Josh, jeden z tych ,,fajnych" uczniów. zanim zdążyłam się odciąć ktoś stanął w mojej obronie.

- zejdź z niej, może dostała SMSa? jeśli jesteś zazdrosny, że ty ich nie dostajesz to zacznij się jakoś zachowywać, a jeśli próbujesz poderwać Lenę to spróbuj inaczej. - powiedział to nie kto inny jak Lucas, najbardziej szanowana gwiazda naszej klasy. ma on czarne włosy i ciemnoniebieskie oczy w których mogłabym się rozpłynąć. Josh też zły nie jest. Ma blond włosy i chyba ma dziewczynę, nie interesuję się nim. natomiast Lucas jest idealny, na dodatek stanął w mojej obronie.

- co się tak nią przejąłeś? zaczęło ci na kimś zależeć, dlatego namawiałeś nas by dać ją na okres próbny? Czy może już z nią spałeś?

czyli choć trochę zależy mu na mnie? muszę z nim pogadać.

-nie, ale nie podoba mi się to co powiedziałeś, więc teraz przeproś ją i daj spokój.

Au, to zabolało czyli mnie nie lubi... no nic.

- Nie potrzebuję twojej pomocy Lucas sama umiem mu wygarnąć co o nim myślę. - wypalam zanim zdążę pomyśleć. w klasie słychać gwizdy i śmiechy. Lucas spogląda na mnie, ach te jego oczy, Lena skup się. na jego twarzy widnieje delikatny uśmiech.

- widzisz Lenka potrafi sama o siebie zadbać Lucky.- mówi przesłodzonym głosem Josh.

Lucas otwiera usta żeby coś powiedzieć, ale do klasy wchodzi nauczyciel.

/ Hej. wiem że krótki rozdział, i bez rozmów z Nim, ale mam jutro konkurs i musiałam się przygotować. wyrobiłam się :) i jest dzisiaj. Jutro spróbuję napisać dłuższy. taki rozdzialik na dobranoc. Przepraszam za błędy ortograficzne, ale nie mam czasu na głębsze sprawdzenie. Następny dłuższy rozdział = 2 gwiazdki

Xxx na zawsze wasza Nikki xxX

Rozwikłaj mnieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz