Epilog

11.9K 343 72
                                    

Leo

Pozwoliłem jej umrzeć.
To było sprzeczne ze wszystkim co czułem, ale to była jej decyzja i chciaż było to ciężkie podzieliłem jej zdecydować.
Nie bała się. Była okrutnie dzielna i twarda. Wiedziała co ją czeka i nie uroniła żadnej łzy z tego powodu. Na każdym kroku pokazywała mi, że jest pogodzona ze swoim losem.
Ostatnie tygodnie spędziłem nie odstępując jej na krok. Próbowałem sprawić, żeby była szczęśliwa. I sądząc po uśmiechu na jej twarzy udało mi się to znakomicie.
Umarła dokładnie trzy miesiące i dwanaście dni odkąd pojawiła się u mnie.
Umarła jako wolna i szczęśliwa osoba.

Julia [+18]-  Zabawka cz.IIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz