III Media o...

4.1K 603 18
                                    

I tak o to mamy za sobą sezon 2022. Przejdzie on do historii dzięki ostatnim dwóm wyścigom. Parafrazując słowa Winstona Churchilla: nigdy tak wielu nie dzieliło od wygranej tak niewiele. Po letniej przerwie walka między kierowcami Envo Racing i Dimici Point oraz Claudem Orville z Poggiony stała się niezwykle wyrównana. Kłopoty ze skrzynią biegów w aucie Joey Millsa i wycieczka na pobocze Alexa Thygesena dały francuskiemu kierowcy z włoskiego zespołu szansę na powalczenie o trzecie miejsce. Wykorzystał ją i oto mamy pierwszą trójkę: Hauptmann, Leles, Orville.

Jeszcze miesiąc temu wydawało się, że różnica punktowa miedzy Envo Racing a Dimici Point będzie dwucyfrowa, jednak ostatecznie stopniała do zaledwie dwóch! Czy to oznacza spadek formy amerykańskiego zespołu, który od czterech sezonów zdobywał tytuł mistrzowski? Czy to może Dimici Point dokonało takiego skoku rozwojowego? Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mieć powtórkę z tegorocznej batalii. Jeśli chodzi o zespoły, pozytywnym zaskoczeniem jest francuska ekipa Castan Racing. Zdołali nie tylko odbudować się na gruzach Lingera, ale też razem z Rafaelem Trichero i Pablem Calvą Enamorano w kokpitach, pokazali, że są gotowi na nowe rozdanie.

Choć we wrześniu wydawało się, że czeka nas burza w składach zespołów, ponieważ połowie kierowców wraz z zakończeniem się sezonu 2022 wygasały umowy, to prawie wszyscy przedłużyli je na kolejne lata. Ostatecznie w przyszłym sezonie z dwudziestki najlepszych kierowców świata znika Javko Zakov, którego na fotelu Tanveer zastąpi Nowozelandczyk Andrew Uhr, który w ubiegłym roku zdobył mistrzostwo Formuły 2 wygrywając wszystkie wyścigi.
Chorwat jednak nie pozostaje bez fotela, bowiem wraca do Dimici Point, w którym debiutował. Trzydziestolatek będzie kierowcą testowym austriackiego zespołu.

Czeka nas teraz dziesięciotygodniowa przerwa od wyścigów. Nie oznacza to jednak, że nic nie będzie się działo, bowiem już za nieco ponad dwa tygodnie rusza pierwsza seria testów na przyszły sezon. Liczymy na to, że będzie on równie ekscytujący, co miniony.

 

Klasyfikacja kierowców na koniec sezonu 2022:

1 Peter Hauptmann (Dimici Point), Niemcy 195 pkt.

2 Tiago Leles (Envo Racing), Brazylia 192 pkt.

3 Claude Orville (Poggiona), Francja 186 pkt.

4 Axel Thygesen (Envo Racing), Norwegia 181 pkt.

5 Joey Mills (Dimici Point), USA 176 pkt.

6 Rafael Trichero (Castan Racing), Włochy 133 pkt.

7 Matthew Davies (Tanveer), Anglia 128 pkt.

8 Pablo Calva Enamorano (Castan Racing), Hiszpania 127 pkt.

9 Rino Giambino (Poggiona), Włochy 101 pkt.

10 Antonio Reyes (Trueno), Meksyk 87 pkt.

11 Luke Harris (Dunster), Anglia 85 pkt.

12 Martin Jensch (Larno Power), Niemcy 72 pkt.

13 Andrew Paterson (Ornyx), USA 68 pkt.

14 Shota Nosaka (Dunster), Japonia 62 pkt.

15 Sebastina Peralta (Trueno), Argentyna 57 pkt.

16 Josh Wood (SaalTec Racing), USA 35 pkt.

17 Jakov Zavko (Tanveer), Chorwacja 26 pkt.

18 Jacobs Parish (Larno Power), Australia 6 pkt.

19 Musa Rahman (Ornyx) Indonezja 0 pkt.

20 Dillon Rowe (SaalTec Racing) Irlandia 0 pkt.

 

Klasyfikacja konstruktorów na koniec sezonu 2022

1 Envo Racing (USA) 373 pkt.

2 Dimici Point (Austria) 371 pkt.

3 Poggiona (Włochy) 287 pkt.

4 Castan Racing (Francja) 260 pkt.

5 Tanveer (Anglia) 154 pkt.

6 Dunster (Anglia) 147 pkt.

7 Trueno (Argnetyna, Włochy) 144 pkt.

8 Larno Power (Australia, Japonia) 78 pkt.

9 Ornyx (Austria, Indonezja) 68 pkt.

10 SaalTec Racing (USA) 35 pkt.

Sezon szansOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz