Sezon szans

Powrót na tor część 3.

Historię Formuły 1 w Stanach Zjednoczonych można streścić w dwóch słowach: czyste szaleństwo. Po raz pierwszy Grand Prix Formuły 1 zorganizowano na Florydzie w grudniu 1959. Rok później przeniesiono je do Riverside w Kalifornii. Wyglądało na to, że amerykańskie grand prix nie będzie miało stałej siedziby. W kolejnych latach wyścigi F1 gościły w stanie Nowy Jork, dokładnie w Watkins Glen oraz w Dallas, dokładniej na torze w Phoenix. Było też Indianapolis. Podobny chaos dotyczy częstotliwości.

Okres od 1959 do 1980 jest najdłuższą serią. Potem Formuła 1 wróciła w 1984 roku, by znów zaliczyć pięcioletnią przerwę. Po niej powróciła na trzy sezony. W 2000 roku zadebiutowała na Indianapolis, skąd 2012 roku wreszcie trafiła do Austin w Teksasie na Circuit of the Americas, potocznie nazywanym COTA. Od tego momentu popularność wyścigów Formuły 1 rośnie z roku na rok. W 2021 roku w niedzielnym wyścigu odnotowano ponad czterysta czterdzieści tysięcy widzów.

Rita w kombinezonie zmierzała ku garażom i podziwiała trybuny wypełnione do ostatniego miejsca.

A to przecież jest dopiero piątek. Zwykłe treningi.

W garażu powitali ją mechanicy.

Jestem szczęściarą, pomyślała między kolejnymi powitaniami.

- Tęskniliśmy za tobą - wyznał Karl, gdy w końcu zakończyła rundę uścisków w jego ramionach.

- A wystarczył jeden telefon, abym zawitała w Wiedniu.

- Zatem spodziewaj się zaproszenia jeszcze w tym roku. Z osobą towarzyszącą. - Wypuścił ją z objęć i ujął za dłonie. - Nawet nie wiesz, ile radości sprawiła mi wiadomość, że ty i Evan jesteście parą. - Widząc, jak jego oblewa się rumieńcem poklepał ją po ramionach i dodał: - Wskakuj do auta.

Wśliznęła się do kokpitu.

Przy instalowaniu kierownicy i zapinaniu pasów pomogli starzy znajomi Michel i Patrick.

- Wykonaj test kierownicy.

Aktywowała swoją kierownicę, by ustalić zgodność z bolidem Rafaela Trichero.

- Wszystko działa.

Rozejrzała się dookoła w poszukiwaniu właściciela auta. Dostrzegła go. Był pochłonięty rozmową z Beatrycze Lunas. Nie potrzebowała zbyt wiele czasu, by zorientować się, że Brazylijka jest poirytowana w ten sam sposób jak za czasów Volpy, gdy ktoś wspomniał w jej obecności o regularnych sukcesach zespołowej koleżanki.

Nie jesteśmy już dla siebie konkurencją i mamy swoich facetów...

- Kontrola pasów przeprowadzona. Wszystko działa... - usłyszała głos Michaela zgłaszającego raport.

- Dziękuję.

- Nie ma za co. Kradziejo.

- Kradziejko? Serio? Co niby ukradłam? - Choć wyłapała ironię w wypowiedzi Francuza, zwróciła się do Patricka, który właśnie kończył konfigurowanie systemu układu kierowniczego.

- Nasz czas z ulubionym trenerem.

- Ach! Oto chodzi. Faktycznie ma teraz więcej roboty, bo przejął obowiązki trenera przygotowania psychicznego od Margo.

- Co się z nią stało? Jest chora, czy zwolniłaś ją?

- Nie. Jest w ciąży.

- Wow! Co za wiadomość! A jeśli chodzi o nowe zadanie dla Evana, nie boicie się tego, że praktycznie nie macie chwili spędzonej bez siebie?

- Jak widzisz, aż tak bardzo nie jesteśmy sklejeni - poprawiła się w fotelu.

- Test radia, test radia. Jak mnie słychać? - W słuchawkach rozległ się głos Karla..