- To wtedy sory ,że krzyczałem
-Nie no spoko,nic się nie stało
-A wogule to co tak ładnie pachnie?
-Naleśniki które zrobiłam
-A okej,to ja wtedy idę się ogarnąć
-to idź a ja tu poczekam
-oki
Nowy poszedł.
Pov:Nowy
Byłem zły na Bronkę że mnie obudziła,ale nie powinienem bo było już późno.Poszłem umyć zęby i się przebrać.Gdy się ogarnołem śniadanie było na stole.
-O hej Nowy-powiedziała Martyna
-hej -powiedziała Basia
-cześć -powiedział Piotr
-cześć -odpowiedziałem
-no i jak wam się spało -spytała Britney
-A no dobrze -odpowiedziałem
-nwm się bardzo dobrze spało co nie Martynka -spytał Piotr
-Tak prawda-odpowiedziała Martyna
-mo też się dobrze spało -powiedziała Basia-a tobie?
-też
Gdy zjedliśmy odłożyliśmy talerze do zmywarki.
____________________________________
Sorki że tak dawno nie pisałam ale miałam dużo do nauki na razie 127 słów