One More Night |~Seungmin~|

5

Minęło już kilka miesięcy od kiedy poznałaś się z Seungminem. Byliście najlepszymi przyjaciółmi. Seungmin przedstawił cię stay jako jego przyjaciółkę. Część z nich przyjęła cię dobrze, i bardzo cię polubiła jednak jest również część, która cię nienawidzi.

Przez ten czas również udało ci się bardziej wybić na Instagramie. Trochę czujesz poczucie winy, że to przez to, że Seungmin cię pokazał w internecie. I tak jak myślałaś spadł na ciebie hejt przez stay, które cię nie akceptują.

Niektórzy mają podejrzenia, że ciebie i Seungmina coś łączy mimo jego przekonań, że jesteście tylko przyjaciółmi.

~~~~

Nadchodził czas wakacji. Byłaś w barze, i czekałaś aż twoja zmiana się skończy. Zostało ci 10 minut więc zostało mało osób w barze. Seungmin czekał na ciebie. Przeglądał instagrama, i czasem odpisywał na pojedyńcze wiadomości od chłopaków.

Twoja zmiana się skończyła, a reszta osób wyszła już z baru. Zabrałaś swoją kurtkę, i razem z Seungminem ruszyliście w stronę wyjścia. Pożegnaliście się z ochroniarzami, i wyszliście. Zaczęliście iść spacerkiem w stronę twojego mieszkania. Chłopak cię odporowadzał zawsze po twojej pracy ze względu, że późno zawsze kończyłaś. Zazwyczaj o 23/24.

Byliście już przed drzwiami do twojego pokoju. Była godzina 00.24, i nie chciałaś żeby chłopak sam wracał dlatego zaproponaowałaś mu zostanie u ciebie na noc.

Byłaś bardzo zmęczona dlatego szybko przebrałaś się w piżamy, a chłopakowi rzuciłaś jego bluzę prosto w twarz. Położyłaś się na swoje łóżko, a chwilę potem chłopak do ciebie dołączył.

Był ranek. No raczej południe ale dla ciebie to nadal ranek no bo w końcu 12 godzina to jeszcze wcześnie. Seungmina już koło ciebie nie było. Otworzyłaś szerzej oczy kiedy usłyszałaś głośne walnięcie z twojej kuchni. Wstałaś aby sprawdzić co się tam dzieje, i zobaczyłaś jedynie szkło na podłodze, rozlaną wodę na blacie i lekko zakrwawioną rękę Seungmina.

-Boże co ty robisz-szybko podeszłaś do chłopaka i chwyciłaś jego rękę. Była delikatnie rozcięta.

-No tak jakby chciałem zrobić śniadanioobiad ale coś nie wyszło-zaśmiał się głupio.

Chwyciłaś bandaż i delikatnie zaczęłaś owijać ranę.

-Ej, a co ty na to żeby polecieć do Francji? Zbliżają się wakacje i w ogóle-zaczął niepewnie. Szczerze mówiąc nie spodziewałaś się tego. Miałaś odłożoną kasę, a twoim marzeniem od kilku miesięcy było zwiedzenie Paryża.

-Nie wiem-zaczęłaś.-Chciałabym ale...

-No widzisz to postanowione-przerawał ci w połowie wypowiedzi.-Pakuj się ja resztę załatwię-powiedział z uśmiechem, który kochałaś.

Tak jak chłopak powiedział tak zrobił. Wszystko było załatwione 3 dni później. Byłaś spakowana, i razem z Seungminem jechaliście taksówką na lotniosko gdzie musieliście czekać jeszcze 2 godziny na samolot.

Kupiliście wcześniej jedzenie więc teraz w spokoju czekaliście na samolot, i jedliście słodycze.

~~~~

Lecieliście już, a ty byłaś śpiąca bo nie mogłaś spać w nocy z powodu stresu. Położyłaś głowę na ramieniu chłopaka, i praktycznie cały lot przespałaś.

Chłopak zaczął cię klepać po głowie żebyś się obudziła, ponieważ byliście już prawie na lotnisku.

~~~~

Spojrzałam przez okno i zobaczyłam przepiekne budynki. Kiedy wylądowaliśmy, i odebraliśmy bagarze szybko ruszyłam w stronę pierwszej lepszej taksówki, a za mną biegł roześmiany Seungmin. Bardzo się cieszyłam, że byłam we Francji.

Jedziemy w stronę naszego hotelu w którym spędzimy tydzień. Kiedy już byliśmy odebraliśmy klucze do naszego pokoju. Odłożyliśmy walizki i szybko ruszyliśmy zwiedzać pierwsze miejsca. Była godzina 15 więc postanowiliśmy iść na obiad do bardzo dobrej restauracji.

Spędziliśmy miło po południe. Postanowiliśmy wrócić do naszego pokoju gdzie zaczęliśmy oglądać filmy. Oczywiście nie mogło się obejść bez stay, które błagały Seungmina o zdjęcie.

Oglądaliśmy filmy, które swoją drogą były bardzo nudne. Nawet nie wiem kiedy, a zasnęłam.

(Seungmin pov)

Oglądając filmy nie mogłem się na niczym skupić. t/i siedziała przede mną pomiędzy moimi nogami. Nawet nie wiem kiedy, a zasnęła oparta głową o moją klatkę piersiową. Wyglądała naprawdę uroczo. Miałem ochotę ją pocałować. Tak, zakochałem się w niej i chcę mieć ją już zawsze przy sobie. Boję się jej to wyznać. Boję się, że nie czuję tego co ja i przeze mnie nasza przyjaźń się zepsuje.

_________________________________________

I tak jak obiecałam jest :)) kiedyś tam jeszcze napiszę do tego ale nie wiem kiedy
buziaczkiii