Kiedy przeszedłem przez wielkie wrota, przedemną stała odwrócona tyłem postać. Była bardzo podobna do Kate, ale nie miała tak długich i ciemnych włosów jak ona, tak konkretnie miała krótko ścięte, blond.
D: To ty jesteś Jake..? - spytałem z lekką niepewnością.
Anioł odwrócił się i rzekł:
J: Tak, a skąd to wiesz?Przez chwilę zwątpiłem czy powinienem mu powiedzieć, że Kate mi to zdradziła, ale stwierdziłem, że raczej nic się nie stanie.
D: Kate mi powiedziała.
J: Mam tylko nadzieję, że się mnie nie boisz. - odpowiedział uśmiechnięty z lekkim śmiechem.
D: Nie, poprostu boję się jaką dostanę "funkcję".
Jake uśmiechnął się i powiedział:
J: Nie martw się, nie ma tam złych roli.Następnie uniósł lekko w górę ręce i nagle nad moją głową pojawił się napis "Książę". Ja ze zdziwieniem patrzę raz na niego, raz na tekst i myślałem, że to jakiś żart. Zadawałem sobie masę pytań: Czy naprawdę jestem księciem? Może to jakiś błąd w systemie? Ale anioł po krótkim namyśle rzekł:
J: Widzę że myślisz o swojej "funkcji".
D: Jake, czy to jest jakiś żart?! - wykrzyknąłem.
Anioł zerknął na mnie i widać było, że "ciśnie ze mnie bekę".
J: Dunek, nie bój się, ta rola nie jest groźna. - zaśmiał się. - A w sumie zazdroszczę Ci, że jesteś Księciem, bo mógłby Ci się wylosować anioł i siedziałbyś tu ze mną i Kate.
Po chwili zaczął mi opowiadać na czym polega ta "funkcja".J: I to chyba na tyle! - rzekł.
Po wypowiedzeniu tych słów, wstał i swoją magią otworzył przejście do Królestwa Kotów. Ciekawe co będę robić dalej...
CZYTASZ
We dwoje: Koci Świat
RomanceWitam, powracam z książką, a za razem piszę inną. Wiem, jestem genialna. Życzę wszystkim miłego czytania ❤️ Co jakiś czas będę robiła poprawki bo teraz piszę w innym stylu dialogi. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Historia opowiada o chłopaku o imieniu...