Ki: Tutaj jest kuchnia, a tam łazienki.
Poszedłem z Kinią po schodach w dół, zdziwiło mnie to trochę, bo byliśmy na "parterze".
Ki: Oto są królewskie lochy.
D: Wow.. dlaczego są one tak ogromne?
Ki: Na początku tak nie było. Za panowania Oskara III było bardzo dużo przestępstw - najczęściej był okradany zamek. Rabunków było tak dużo, że król postanowił rozbudować lochy.
D: Ile było tak ok. przestępstw miesięcznie?
Ki: Bardzo dużo... dochodziło nawet do 20 na miesiąc.
D: Rany, ale jak to możliwe? Nie bali się go?
Ki: On był bardzo łagodnym władcą. Kiedy poddani go o coś prosili to nie odmawiał, więc niektórzy postanowili wykorzystać jego dobre serce.
D: Ale ludzie są bezduszni!
Ki: Racja. W lochach zamknął wszystkich, którzy go obrabowali i nie było już im tak do śmiechu.
D: No i dobrze, mają za swoje, ale naprawdę trzeba być potworem, żeby wykorzystać czyjąś dobroć.
Ki: Zgadza się. Dobrze, wychodźmy już stąd, bo jest tutaj bardzo mrocznie.
D: A tak tylko spytam.
Ki: Słucham?
D: Gdzie znajduje się więzienie z Magic Crystal, w którym jest Busi?
Ki: Nie chcę cię niepokoić, ale niedaleko zamku...
D: GDZIE?!
Ki: Za Fiołkowym Wzgórzem³, jest ono za pałacem.
D: Ale nie ma szans żeby się wydostał?
Ki: Nie ma nawet takiej opcji. Ten kamień został stworzony ze wszystkich żywiołów, a teraz wychodźmy stąd, bo zaczynam się trochę bać...
D: Oczywiście Kiniu.
Fiołkowe Wzgórze³ - miejsce dawnych spotkań władców.
CZYTASZ
We dwoje: Koci Świat
RomansaWitam, powracam z książką, a za razem piszę inną. Wiem, jestem genialna. Życzę wszystkim miłego czytania ❤️ Co jakiś czas będę robiła poprawki bo teraz piszę w innym stylu dialogi. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Historia opowiada o chłopaku o imieniu...