zapomnieli?..

1.2K 38 12
                                    


Zjadłam swoją owsiankę i odłożyłam ją do zmywarki. Zapomniałam że tu nie muszę po sobie zmywać bo jest zmywarka, nie to co u mnie w starym domu.

Dostałam mnóstwo życzeń i wiele różnych urodzinowych rzeczy.
Ale tylko nie od... Moich braci?

Zaraz przecież w każde urodziny w tym domu dostawałam życzenia od chociaż jednego. Przecież to nie możliwe żeby zapomnieli.. Will wczoraj przecież czekał na mnie.. a może to było tylko powitanie?.. -powiedziałam do siebie.

położyłam się na kanapie i spróbowałam o tym nie myśleć ale nadal mi to zajmowało głowę.

Po jakiś 3 godzinach postanowiłam wstać ale drzwi się otworzyły i wszedł Vincent a za nimi bracia.

Postanowiłam się nie ruszać i zobaczyć czy ogarną, że mnie nie ma a zawsze lecę do nich jak poparzona.

Gdzie Hailie?- odezwał się Shane.

Właśnie leci zawsze do nas jak poparzona.- powiedział Dylan i ruszył w stronę salonu.

A tutaj jest!- wykrzyczał Dylan.

Zamknij się.- rzekłam.

Ej ej małe dziewczynki się tak nie wyrażają.- zaśmiał się Tony.

odwróciłam się plecami do nich i nie zauważyłam gdy popłynęła mi łza.
Nagle oderwałam się od kanapy. Był to Dylan który mnie podniósł. No nie zostaw mnie!

Zostaw mnie Dylan!!- wykrzyczałam w jego uszy żeby mnie zostawił.

Ejej czemu płaczesz?!- postawił mnie na ziemi.

Dziękuję za prawie 4k wyświetleń!

Do kolejnego!

Rodzina Monet❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz