Seis

270 17 0
                                    

Każde słowo jest piękne, nie wymienię przekleństw na wyrazy ładniejsze*³.
Ale odkąd trafiłem właśnie tu i zamknięto mnie jak największego śmiecia, kazano mi sprzątać kible, a potem oglądać te wyreżyserowane gówna, coś się zmieniło. Jak gdyby ktoś zamienił całego mnie, a tego starego gdzieś wyrzucił.

Sens w tym, że ja nie chcę się zmieniać. Chce nadal zabijać, ale tym razem u boku tego cholernie pociągającego mężczyzny z kolorowej krainy.

Morwin: PsicópataOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz