14

242 20 3
                                    

Perspektywa kristin

Nadal siedziałam w ciemnościach od porwania przypuszczam minęło 7godz mój żołądek grał już marsze a usta robiły się suche od braku wody .Nagle usłyszałam że ktoś wchodzi zapalił lapkę i ujrzałam młodego mężczyznę miał około 21 lat lub 24 niósł tace z jedzeniem i sok wcześniej go nie widziałam potszedł bliżej mnie i usiadł obok na materacu oderwał taśmę z moich ust był delikatny rozwiązał mi jeszcze rence i położył na nogach tace

-wcinaj musisz być bardzo głodna co oni z tobą zrobili nie musisz mnie się bać jestem synem tego całego szefa bardzo mi przykro że musisz to przeżywać -wzięłam kanapkę i zaczęłam ją jeść naprawdę było widać że mu przykro co zrobił jego ojciec .Przegryzłam ostatni kęsy i popiłam sokiem

-Jak masz na imię -zapytałam chłopak się wzdrygnoł na moje pytanie pewnie nie myślał że będę chciała z nim gadać po całej tej sytuacji

-Jestem marko -podał mi renke a ja ją uścisnęłam

-kristin miło mi cię poznać -masowałam mój żołądek wiedzą że za parę tygodni urodzi mi się dziecko .

-cii mój mały skarbie będzie wszystko dobrze tatuś po nas przyjdzie zobaczysz -chłopak pomasował mnie po plecach .

-oczywiście że będzie dobrze pomogę wam znaczy ci uciec z stąd i tak tu zostanę w nocy na warcie a reszta wraca do domu a rano tu powraca proszę kristin zaufaj mi

-ufam ci

-marko choć tu nie możesz gadać z tą szmatą

-już ide i nie rozmawiam wrócę po ciebie wieczorem ok ufasz mi 100 procentowo -kiwnęłam głową na tak wzioł tace i wyszedł gasząc światło postanowiłam się przespać do tego czasu jak marko mi pomoże stąd uciec położyłam się wzdłuż materacu i moje oczy się zamknęły

perspektywa zayna

Wybrałem numer do mojego kupla który changlóje świetną bronią po 2 sygnałach odebrał

-Hejka daniel słuchaj czy byś dał rade przyjechać tak do nas za 15 min z tą bronią znależliśmy ślad i chcemy tam jak najszybciej jechać

-Spoko zayn już jadę z moją ekipą będziemy u ciebie za niecałe 13 min do zobaczeńa

-pa- odłączyłęm się siadając przy tym na krześle

-chłopcy daniel ze swoją ekipą będzie tutaj za niecałe 13 min niech ktoś leci po nialla i to szybko harry ty leć po niego jest u siebie -harry wtał i szybko pobiegł na górę po nialla

Perspektywa nialla

Do mojego pokoju wparował harry spojrzał się na mnie a potem na broń

-Co jest harry

-Daniel ten kupel zayna od broni będzie tu za niecałe 13min

-Tak szybko ok szykujcie samochody i jak daniel przyjedzie wybieścię nalepszą broń rozumiesz a ja zaraz do was dołączę -harry kiwnoł głową że rozumie polecenie i poszedł naduł wstałem z podłogi a broń schowałem w kieszeń



Przepraszam przepraszam i jeszce raz przepraszam ale jestem na 18 mnasce i dodałam taki dłuszy rozdział na dobranoc postaram kolejny dodać jutro to pa miśki miłych snów




twitter sens mojego życia one directionOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz