twitter sens mojego życia one direction

24

Wyciągnełam walizke z szafy i położyłam ją na łóżku.
Głęboko westchłam,tyle wspomnieć znowu zaczełam szlochać czemu akurat ja ;-;
- może ci pomóc-odezwał się troskliwym głosem liam
- Miło z twojej strony ale dam rade
- Nie dasz rady sama przenieść tyle kartonów w dodatku jak jesteś w ciąży - otworzyłam szeroko szafe i wyciągałam, z niej swoje wszystkie ubrania do walizki. Ustałam na chwile ma racje im przendzej ktoś mi pomoże to przenieść tym będę, mogła zapomnieć o niallu po tym wszystkim
- no dobrze liam- podszedł do mnie i przytulił w jego ramionach czułam się innaczej ale,nie miałam zamiaru się wiązać z kim kolwiek
*2godziny potem*
-Na pewno masz wszystko córeczko
-Tak tato mam wszystko możesz już ruszyć - on tylko kiwnoł głową i ruszył .
Moje oczy stawały aż usnełam z myślą co ja teraz poczne

Hejka dawno nie zamieszczałam nowych rozdziałów ale teraz postaram się robić to codziennie!!
Jak myślicie co teraz niall zrobi jak zaraguje tego dowiecie się czytając kolejny rodział ^^ !
Komentujcie i zostawiajcie po sobie ślad do nastepnego ;3