Z serca tak ciepłego i pełnego współczucia
wypiliście tyle krwi
że nie zostało w nim żadnego uczucia
z obietnic waszych płynących mlekiem i miodem
została dziś
c i s z a
a ja dzisiaj walczę jedynie kartką i słowem
daną wam życzliwość oraz umiłowanie
zamieniliście na rozpacz
i idące z nią w parze gorzkie rozczarowanie
po wspólnym dzieciństwie oraz chwilach dorastania
odeszliście
bez najmniejszego pożegnania
wasze ciała się roztopiły
głosy ucichły
dusze - zabłądziły
gdzież jesteście, po tyluż latach
spędzonych wspólnie na zabawach i swawolach
w naszych małych światach
dziś
zapanowało osamotnienie
a ja?
spędzam czas wyłącznie w towarzystwie
ludzi-duchów zwanych
"wspomnienie"