Niech martwa twa dusza do mego serca zapuka
z lekka usta me pocałunkiem śmierci muśnie
w mych ramionach zgliszcza ratunku poszuka
ukojona na mym łonie uśnie...
wyrwie z duszy mej iskierkę miłości
beztroskę precz wypędzi
na zawsze w pamięci zagości
i niech wieki we mnie spędzi.