Jesteś moim ideałem

#11 (◑‿◐)

Sirven pov

Spakowałem się i wyszedłem z domu, nie wiedziałem i nie miałem gdzie iść. Pisałem po znajomych czy przygarną mnie na jakiś czas ale wszystkie próby kończyły się fiaskiem, jeszcze jak by tego było mało Pitrucha się do mnie dobijał od dobrych 15 minut. Nie chciałem z nim na razie rozmawiać bo wiedziałem że skończy się tym ze wyżyje się na nim, a nie tego chciałem. Wybrałem numer do Dawida który już po 1 sygnale odebrał

-Hej, Dawid mam pytanie. -Zacząłem przybity
-Siema, dawaj śmiało mów. -Usłyszałem pozytywny głos przyjaciela
-Była by opcja byś przygarnął mnie na kilka dni. Rodzice mnie z domu wyrzucili. -Powiedziałem na jednym wdechu.
-Spoko nie ma problemu daj znać jak będziesz na centralnym to po ciebie podjadę. -Przerwał na chwile po czym dodał. -Akurat mam kilka nagrywek zaplanowanych jak przyjedziesz.

Pogadaliśmy jeszcze chwile po czym się rozłączyłem gdy byłem w pociągu starałem się dodzwonić do Nico ale nie odbierał.

Pitrucha pov

Martwiłem się tym że Filip nie odbiera, siedziałem w salonie gdy usłyszałem dzwonek mojego telefonu. Gdy zobaczyłem nazwę kontaktu ode chciało mi się odbierać "Ex" Za 3 razem gdy próbowała się do mnie dodzwonić odebrałem.

-Halo Nico! Mam prośbę mogłabym u ciebie przenocować moja mama znowu sobie kogoś sprowadza i kazała mi wyjść z domu na noc. -Wypuściłem głośno powietrze z płuc
-Nie. Idź sobie do swojego chłopaka. -Przewróciłem oczami
-Ale Nicoś proszę jeden raz... -Kontyułowała a ja miałem dość
-Po pierwsze. Nie Nicoś tylko Nico jak już. A po drugie nie bo moja nowa sympatia będzie zazdrosna.-Usłyszałem jak fuknęła po czym się rozłączyła

Rzuciłem telefon gdzieś na drugi koniec kanapy i wróciłem do przeglądania kanałów w tv, jako iż nie było nic ciekawego wziąłem telefon i wyszedłem się przejść. Gdy chciałem sobie włączyć muzykę zobaczyłem 4 nie odebrane połączenia od mojego chłopaka, wybrałem jego numer i zadzwoniłem. Gdy odebrał słyszałem głos z dworca.

-Hejka przepraszam że nie odbierałem. -Powiedziałem na co chłopak się zaśmiał
-Hejka, już się bałem się obraziłeś na mnie. Ogółem to muszę ci coś powiedzieć. -Momentalnie się zestresowałem
-Mam się bać. -Zaśmiałem się nerwowo
-Nie, po prostu na jakiś czas będę mieszkał u Dawida. Rodzice mnie wyrzucili z domu po kłótni. -Wiedziałem że jego rodzice są dziwni ale nie spodziewałem się że go wyrzucą
-To coś ty im powiedział? 
-Że mam w dupie oceny wole jak to oni mówią. "Robić z siebie idiotę w internecie" i powiedziałem im że mam chłopaka. -Przewróciłem oczami na wiadomość o robieniu z siebie idioty
-Wiesz moi rodzice też nie są do końca przekonani co do tego bym nagrywał z Dawidem ale skoro mi to sprawia frajdę to nie w chodzą mi w paradę. -Przerwałem na chwile. -Ale szczerze twoi rodzice są chorzy zaprzeproszeniem.
-Wiem to już od dawna...

Ogółem dwie sprawy 

1. Bardzo wam dziękuję za ponad 100 gwiazdek wiele to dla mnie znaczy i motywuje do dalszego pisania <3.

2.Chcielibyście jakieś Q&A z postaciami z tego opowiadania jeśli tak to zadawajcie pytania o poszczególnych osobach  w kom a ja przy najbliżej okazji jak będę pisać rozdział wstawie albo osobno odpowiedzi na nie, albo na koniec rozdziały