1.

3.9K 67 70
                                    

Jechałam z moim Ojcem samochodem do Krakowa - tam miał odbywać się program t5m2, bardzo się stresowałam, że się tam kompletnie nie odnajdę a najbardziej tym ze szybko odpadnę, jednak z tylu głowy chodziła mi myśl o wygranej. Pochodzę z bogatej rodziny, jestem wychowywana tylko przez ojca który za bardzo mną się nie interesuje. Mimo tego staram się żyć szczęśliwie z moim wąskim gronem przyjaciół.

                                          .  .  .

Gdy dojechalismy na miejsce przed budynkiem stał chyba Friz z jakimś blondynem w loczkach. Od razu po tym jak wysiadłam z samochodu Friz przedstawił się, a chłopak pomógł wyciągnąć mi walizki z bagażnika.

- cześć Karol - powiedział friz z wyraźnym uśmiechem na twarzy - odpowiedziałam - Aurelia Jednaczewska miło mi

- To może pomogę ci z tymi walizkami co? Trochę ich masz - powiedział blondyn

- jesli możesz - odpowiedziałam z lekkim uśmiechem w kąciku ust

Wydawali się na bardzo sympatycznych ludzi.

- Aurelia przyjechałaś ostatnia, każdy siedzi na kanapie w pokoju na dole - powiedział poważnie karol

Po jego słowach zaczęłam się trochę stresować ze przyjechałam na ostatnią chwile i wyszłam na niezorganizowaną osobę, po czym dodał

- ale to nic, jest 18:50, a każdy miał tu być na 19 wiec wyrobiłaś się idealnie - odparł karol z zadowoleniem - dobra chodz już do środka bo zimno

Gdy wchodziłam do hotelu zauważyłam chłopaka w białej czapce założonej do tylu, miał na sobie luźne szare dresy, koszulkę ekipy i buty new balance, był on naprawdę ładny. Nie zdążyliśmy się nawet poznac i przedstawić, chlopak wychodził z hotelu w pośpiechu.

Gdy weszłam do głównego pokoju każdy siedział na niebieskiej kanapie w rogu. Zaczęli się ze mną witać, poznawać. Najbardziej zapadła mi w pamięć Julita i Maja.

- Hejkaa jestem Julita - odparła dziewczyna

- Hejka miło mi - Aurelia

Każdy zachwycał się moim wyglądem, było to bardzo miłe. Miałam wtedy lekko rude włosy, z grzywką na boki, miałam na sobie białe spodnie cargo i beżowy top podkreślający moją talię.
- Stara ty masz talie jak osa - powiedziała Maja śmiejąc się
Było mi niesamowicie ciepło na sercu słysząc te słowa.

Usiadłam obok Julity i Maji. mega nam się rozmawiało, pytały o to skąd jesteśmy itp.
Gdy było już trochę późno chlopak w czapce przyszedł, akurat stałam przy oknie niedaleko drzwi wiec od razu mnie zauważył i się przedstawił

- Siemka Oliwier jestem miło mi - odparł zadyszany chlopak

- hejka - Aurelia mi również - co ty taki zadyszany

- musiałem biec żeby zdążyć przed losowaniem
pokoi - odparł opierając się o ścianę

Mimo tego ze nie rozmawialiśmy jakoś długo, wydawał się miły.

Oliwier usiadł między Michałem a Dominikiem, widać było ze zdążyli nawiązać już dobra relacje, a w międzyczasie Wujek luki wziął mnie do innego pomieszczenia na setki.

- Musisz się przedstawić, powiedzieć coś o sobie itp- powiedział operator

- Hejka jestem Aurelia Jednaczewska pochodzę z Warszawy, mam 18 lat i przyjechałam tu dobrze się bawić i miejmy nadzieje wygrać- uśmiechnęłam się

- powiedz trochę o twoich zainteresowaniach - powiedział wujek luki

- No to... myśle ze.. lubię śpiewać, No i w sumie tez niezłe tańczę

𝐿𝑜𝑣𝑒𝑟𝑠 ||| Oliwier Kałużny t5m2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz