Tak naprawdę ani Yoongi, ani sam Jeon nie mogli się spodziewać co tak naprawdę się wydarzy. Prawdą było, iż młoda omega nie miała pojęcia o istnieniu rodzeństwa Mina, ale nie przeszkadzało mu to, do momentu gdy sprawy nie zaczęły się wymykać spod kontroli. Dla każdego mogłoby być to wręcz oczywiste, że policja w takich momentach nic nie zrobi ponieważ tak naprawdę szuka igły w stogu siana tzn. Nie wie czego szuka, a głupiutki dzieciak wciąż wierzy w ich nienaganną pomoc.
W końcu oni potrafią wszystko, prawda?
Jakie musiało być jego zaskoczenie jak wyszedł z domku po odjeździe funkcjonariuszy gdy nagle został obalony na ziemię przez całkowicie nieznajomego wilka. Nie zna jego zapachu, nie wie kim jest, czuje tylko, że strach ogarnia całe jego ciało ale przecież nie mógł bez walki pozwalać ciągnąć się po ziemi do lasu prawda? W końcu obiecał sobie, że nie będzie przysparzał Yoonowi tyle problemów. Od momentu naznaczenia on pragnął jedynie być dla lekarza poniekąd podporą, może nie fizyczną bo ani z niego atleta, ani Hulk który nagle zmieni się w giganta i zniszczy każdego, wręcz przeciwnie chciał go wspierać mentalnie. Toteż nie dokładając zbędnych zmartwień, a co się dzieje? Jest zaciągany do lasu, przez nieznane i z tego co wywnioskował niekoniecznie przyjazne wilki.
W normalnych okolicznościach patrząc się z osoby trzeciej na to wydarzenie, można by było się zaśmiać gdy nagle z kościstej budowy ciała fotografa, próbowali ciągnąć wilka o dość dużej posturze, który pierwotnie próbował się wyszarpnąć i uciec. Będąc szczerym Jeon nawet się nie zdziwił jak został obalony z impetem przez nikogo innego jak „braciszka" jego ukochanego, który na szarpania chłopaka, ugryzienia czy próby jakiejkolwiek walki, zareagował nie inaczej jak ciosem w potylicę, doprowadzając Jeona do nieprzytomności.
- Głupszej omegi sobie znaleźć nie mogłeś, cukiereczku. – Prychnął Hijyun, spoglądając na leśną drogę którą niebawem powinien pojawić się niedługo jego bliźniak.
Yoongi nie był idiotą - wręcz przeciwnie. Skończył medycynę dosyć szybko, posiadał pamięć absolutną, jednakże gdy tylko poznał Jeongguka niektóre z trybików w jego głowie zaczynały szarżować. Nie było to oczywiście niczym dziwnym, w końcu wilk się zakochał. Minowi wystarczyło zatrzymać się na sekundę i wychwycić w którą stronę wiał wiatr, jak układały się liście drzew, szum wkradał się coraz bardziej do jego uszu zaś na kłach czuł jedynie ostry smak przyszłej krwi i zemsty.
Dlatego nie minęło też długo jak po większych susach, biegnąć każdym skrótem, pomijając tereny ogromnych polowań czy terytorium innych gatunków natrafił na Hijyuna. Bliźniak nie mógł spodziewać się ciosu, ponieważ wilk jaki go zaatakował przemyślał wszystko i podczas drogi zebrał na siebie przeróżne rodzaje zapachów kwiatów tak, aby chłopak jedyne co mógł to marszczyć nos.- Jesteś idiotą. - Przekazał Yoongi, zagradzając drogę bliźniakowi, aby ten już więcej nie położył swojej łapy na mężczyźnie jego życia. Wilczego życia.Rzucił się na bliźniaka i dosłownie niczym szakal wbił kły w jego kark. Było to na tyle silnym ciosem, iż tamten niemalże od razu stracił przytomność. Yoongi długo zastanawiał się czy zwiększyć nacisk i po prostu złamać mu kark. Z jednej strony nie chciał go zabić, jednak z drugiej - nikt nie miał prawa skrzywdzić jego omegi.
Podjął okropną decyzję.
W rzeczy samej decyzja Mina mogłaby być dla niektórych wręcz karygodna, patrząc na sam fakt, iż są to w końcu bracia, łączą ich więzy krwi, podobny wygląd, jak i same nawyki przejawiające się w całkowicie randomowych momentach. No tak, w końcu bliźniacy, nie można o tym zapominać.Natomiast w tej chwili miętowowłosy chirurg miał nie lada wyzwanie, musiał się bić z własnymi myślami i swoim wewnętrzym bólem co w tej sytuacji powinien zrobić. Zabić własnego brata, czy dać mu nękać jego samego jak i najbliższą osobę, tą wyjątkową omegę będącą jego małym promyczkiem w najgorszych momentach życia z którymi musi się zmagać.

CZYTASZ
❝SUTEKINA OKAMI ❞ yoonkook + vhope
أدب الهواة❝Min Yoongi - dwudziestoczteroletnia alfa, z zachowania jednak, często przypominająca rozpieszczoną omegę lub wolną od obowiązków omegę, dlatego wielu nie brało jego biologicznej roli na poważnie. Oczywiście do czasu, w którym poznał Jungkooka - mło...