Top: Seo Changbin
Bottom: Felix Lee
TW. Daddy kink******
Felix siedział przy ławce rozwiązując jakieś zadanie z matematyki, z której był bardzo dobry więc działanie, które zadał mu nauczyciel wykonał szybko i sprawnie z drugiej był również mocno podniecony przez sen, jaki śnił mu się poprzedniej nocy a główny powód jego mokrego snu siedział za biurkiem, grzebiąc coś w komputerze.
Siedział sobie grzecznie rysując w zeszycie, gdy nagle do głowy wpadł mu pewien ciekawy i niezbyt grzeczny pomysł. Zapisał więc coś szybko ołówkiem na kartce i podniósł rękę do góry czekając na nauczyciela.
Pan Seo siedząc za biurkiem, grał sobie na komputerze w systemowe szachy, gdyż szkolne komputery były jeszcze z Windowsem 7. Ukradkiem spojrzał na klasę i zauważył, że jego ulubiony uczeń trzyma dłoń w górze.
Wstał więc od biurka i podszedł do młodego Australijczyka.
— Co się dzieje Yongbok? — zapytał Changbin, nachylając się nad zeszytem młodszego.
— Mam problem z tym zadaniem — powiedział, po czym pokazał nauczycielowi kartkę, na której znajdowała się wcześniej zapisana wiadomość.
"Twój słodki chłopczyk ma ochotę zrobić coś bardzo niegrzecznego tatusiu"
Przeczytał w myślach wiadomość od Felixa i głośno przełknął ślinę, która stanęła mu w gardle.
— Dobrze Felix, zostań po lekcji to wszystko ci wytłumaczę — odchrząknął Pan Seo i odszedł od ławki młodszego.
— Dziękuje Panie Seo — powiedział Felix z chytrym uśmieszkiem puszczając starszemu oczko.
Przez następną połowę lekcji mężczyzna nie mógł się skupić i cały czas robił drobne błędy w obliczeniach na tablicy, przez co uczniowie musieli go poprawiać. A młody Lee tylko śmiał się pod nosem znając prawdziwy powód dekoncentracji nauczyciela.
Ostatecznie Seo dał klasie zadania do wykonania samodzielnie, a potem ponownie
usiadł za biurkiem i spojrzał jeszcze raz na Lee, który chcąc jeszcze bardziej rozdrażnić starszego włożył język w jedną stronę policzka i zaczął go delikatnie wypychać, co spowodowało, że członek starszego drgnął.Changbin tylko odchrząknął i wrócił do swojej gry, lecz po chwili usłyszał wibracje telefonu leżącego obok na biurku. Sięgnął po niego i zobaczył jedną nieodczytaną wiadomość.
Jak się okazało był to młody Australijczyk.
Felix
Wie pan, że miałem dzisiaj bardzo mokry sen Panie Seo?Daddy
Nie, nie wiem i nie chce wiedzieć, rób zadania Felix.Felix
Ah zadania, zadania już zrobiłem, ale naprawdę bardzo chcę opowiedzieć panu o tym śnieNauczyciel postanowił zignorować wiadomości i wrócić do jakże fascynującej rozgrywki w szachach. Felix natomiast nie dawał za wygraną i cały czas zasypywał starszego wiadomościami, który tylko westchnął i spojrzał ponownie w komórkę
Felix
Śniło mi się...Felix
Że rżnął mnie pan mocno na swoim biurku dając solidne klapsy za moje niegrzeczne zachowanie.
Felix
I uciszał mnie pocałunkami, bojąc się, że ktoś może nas usłyszećDaddy
Zerżnę cię tak, że nie usiądziesz przez następne dwa tygodnie, gwarantuje ci to Lee.Changbinowi już brakowało miejsca w spodniach, więc postanowił nie przedłużać już tej lekcji.
— Dobra słuchajcie dzisiaj możecie iść wcześniej do domu tylko na jutro macie rozwiązać zadania z całej strony dwusetnej — powiedział, na co po klasie rozległy się sprzeciwy.
— Bez dyskusji, ci, którzy nie będą mieć zadania, jedynka bez możliwości poprawy. Felix pamiętaj ty zostajesz, mam ci pomóc z zadaniem — powiedział i usłyszał ciche 'dobrze'.
Gdy tylko wszyscy opuścili klasę, Felix podszedł do drzwi zamykając je na klucz. Cieszył się w duchu, że ta klasa nie ma okien tak jak w innych.
Młody chłopak podszedł do siedzącego przy biurku Seo, klękając przed jego kroczem i szybko zaczął ściągać dolną część garderoby starszego. Jak tylko się jej pozbył od razu włożył sobie członka Changbina głęboko w gardło aż po same jądra, krztusząc się trochę ale nie przejmował się tym i dalej ruszał głową w przód i w tył, i z każdym pchnięciem starając się brać go głębiej.
Seo położył dłoń na głowie młodszego ściskając na niej palce i przytrzymał ją w miejscu i sam zaczął pieprzyć usta Felixa, uderzając główką penisa o tył jego gardła. Yongbok zaczął się krztusić ale Bina to nie obchodziło tylko dalej bezczelnie pchał w kutasa w jego usta. Po chwili wstał, gwałtownie szarpiąc Lee do góry. Piegowaty nie narzekał na takie ostre traktowanie wręcz uwielbiał to i cholernie go to podniecało.
Nauczyciel przyparł go do biurka tak, że musiał na nim usiąść. Mężczyzna zachłannie wpił się w usta młodszego wpychając mu język do środka. Yongbok oplótł nauczyciela nogami w pasie, przyciskając go bliżej do siebie powodując, że ich krocza otarły się o siebie, na co oboje jęknęli.
Changbin zrobił dwa kroki do tyłu. Po czym złapał klamrę od paska spodni młodszego, które zaraz po tym rozpiął i zsunął z nóg Lee.
— Obróć się — polecił starszy, co Yongbok od razu wykonał opierając się łokciami o blat biurka, tym samym wypinając się jeszcze bardziej, żeby dać mu lepszy dostęp.
Seo przysunął swoje palce do ust blondwłosego, które zaczął wsuwać do środka. Lix od razu zaczął je lizać, ssać i pogryzać.
Po dobrym nawilżeniu palców Seo chciał już wsunąć jeden z nich w młodszego ale zauważył coś, co mu to utrudniało.
— Mmm, ktoś tu nie mógł się doczekać swojego tatusia co? — straszy zniżył głos pochylając się nad dziewiętnastolatkiem, wyciągając z jego wnętrza korek analny. Odwrócił ponownie młodszego, sadzając go na biurku automatycznie rozkładając nogi wchodząc w niego głęboko do samego końca.
— T-taak — jęknął — Ahhh — chciał wydać z siebie kolejny odgłos ale Bin uciszył go namiętnym pocałunkiem wpychając mu język do gardła.
Seo poruszał się w nim szybko i mocno, a Lee oddychał głęboko, starając się nie wydać z siebie żadnego dźwięku.
— Tego chciałeś co? Tego żeby zerżnął cię tak, że nie będziesz mógł usiedzieć na lekcjach — Wysapał i wymierzył mu solidne uderzenie w udo, na co młodszy jęknął.
Seo zaczął wbijać jeszcze się w niego mocniej.
— T-tak tatusiu zerżnij mnie porządnie — jęknął głośniej gdy Bin uderzył w jego prostatę.
Po jeszcze kilku mocniejszych pchnięciach doszli w tym samym momencie, Lix doszedł na swój brzuch, gdyż wcześniej nauczyciel zdążył rozpiąć jego koszulę a straszy we wnętrzu młodszego.
Jak tylko z powrotem się ubrali, Felix uśmiechnął się zgarniając swój plecak z podłogi
— Dziękuję za dogłębne wytłumaczenie zadania Panie Seo.
Po czym wyszedł z klasy.
*****
1021 słów
Binnie jako nauczyciel 😌😌
Mam nadzieje, że się spodobało
Gwiazdki i komentarze mile widziane
~ Madi <3

CZYTASZ
𝑆𝑀𝑈𝑇𝑆 ⱽᵒˡ ²|| STRAY KIDS
FanfictionPRZYWRÓCONE SMUTY Z SKZ Głównie bxb ale są również skzxreader (female) Książka nie ma na celu seksualizowania idoli ani nic z tych rzeczy! ⚠⚠⚠ Mogą występować różnie kinky, treści BDSM oraz przemoc seksualna. Jeżeli nie lubisz takich tematów nie c...