Y/N x Lee Felix
******
Felix po zakończeniu kontraktu z JYP Entertainment postanowił wrócić do swojego rodzinnego kraju. Reszta członków odbywała wtedy służbę wojskową, a Felix postanowił zająć się własną karierą solową.
Pierw założył własny kanał na platformie YouTube i od razu zaczął pobijał rekordy subskrypcji w bardzo krótkim czasie. Zaczął tworzyć własne kawałki, które odnosiły sukces raz za razem. Ze swoimi członkami miał kontakt cały czas i bardzo się z tego cieszył bo byli jego jedyną w swoim rodzaju rodziną.
Ty byłaś pracownicą zwykłej przytulnej kawiarni w Sydney, którą uwielbiałaś za klimat i ludzi.
Zamykając lokal, usłyszałaś wołanie. Obróciłaś się o twoim oczom ukazał się przystojny brązowowłosy chłopak, który właśnie wychodził ze swojego samochodu.
— Proszę Pani, mógłbym tylko prosić o jedną kawę, słyszałem, że macie tu najlepszą w mieście — stwierdził — Przejechałem pół miasta żeby tu dojechać proszę — ty widząc jego minę zgodziłaś się.
Otworzyłaś z powrotem drzwi i weszliście do środka.
— Jaką chce Pan kawę? — spytałaś.
— Karmelowe Frappé — odparł.
— Coś jeszcze?
— I twój numer — powiedział szeroko się uśmiechając, ty zarumieniłaś się lekko i wróciłaś do sporządzania kawy.
— Jak ci na imię piękna?
— Y/N — odparłaś.
— Piękne imię dla pięknej dziewczyny, to co podasz swój numer? — spytał.
A ty postawiłaś przed nim kubek, na którym widniał rząd krzywo napisanych cyferek, które napisałaś na szybko, uśmiechając się delikatnie.
*****
A teraz Ty i Felix jesteście dwa lata po ślubie i zaczęliście myśleć już powoli o dziecku. Kupiliście piękny duży dom rodzinny z dużym ogrodem, mieliście dwa koty gdyż oboje byliście strasznymi kociarzami.
— Skarbie może zrobimy małego Felixa hmm? — spytał Lee obejmując cię od tyłu opierając podbródek na twoim ramieniu.
— Mmm podoba mi się ten pomysł — odparłaś obracając się w jego ramionach tak aby na niego spojrzeć.
Zarzuciłaś ramiona na jego barki zaplatając je na karku. Zbliżałaś się do jego twarzy składając na ustach delikatny pocałunek.
— To, co kierunek sypialnia? — spytał, uśmiechając się uroczo, a gdy pokiwałaś głową zgadzając się, wziął cię ma ręce na pannę młodą, na co zachichotałaś.
Gdy znaleźliście się już w sypialni chłopak ułożył ciebie delikatnie na łóżku by potem zawisnąć nad tobą i zacząć całować po całej twarzy omijając specjalnie okolice ust.
Zjeżdżał coraz niżej całując szyje i obojczyki. Oderwał się na chwilę od ciebie by ściągnąć twoją koszulkę i znów wrócić ustami do twojego ciała. Wzdychałaś i pojękiwałaś z przyjemności, jaką ci dawał, wplotłaś palce w jego miękkie brązowe włosy ciągnąc za nie lekko.
Chłopak dotarł już do okolic podbrzusza, wcześniej ściągając twoje spodnie.
Po jakimś czasie wrócił do twoich miękkich warg, wymienialiście się czule pocałunkami, mrucząc przy tym cicho. Lee wsunął swoje ręce pod twoje plecy by odpiąć stanik, który następnie rzucił za siebie na podłogę.
Nie przerywając pocałunku złapał w dłonie twoje piersi ściskając je i zaczynając się nimi bawić. Jęczałaś cichutko pod nimi czując się tak dobrze pragnąc więcej.
— Słońce przejdźmy już do rzeczy — wydyszałaś odrywając wasze wargi od siebie.
— Ależ ty niecierpliwa kochanie ale w porządku, zróbmy już tego małego bąbelka — zaśmiał się, wstając z zamiarem ściągnięcia spodni i bokserek. Gdy tylko to zrobił zsunął z twoich nóg bordowe koronkowe majtki.
Rozszerzyłaś bardziej nogi zapraszając do siebie starszego, Felix od razu zawisnął nad tobą ponownie łącząc wasze usta.
— Jesteś cudowna Y/N, piękna i tylko moja — powiedział pomiędzy pocałunkami.
— Już niedługo nie tylko twoja — zaśmiałaś się zaplatając dłonie na jego karku by przycisnąć swoje wargi do tych Felixa.
Chłopak ustawił się przy twoim wejściu i odrywając się od ciebie spojrzał w twoje oczy.
— Gotowa? — spytał, a ty pokiwałaś głową zgadzając się.
Lee zaczął powoli wsuwać się w twoje wnętrze do końca, na co wydałaś z siebie głośni jęk przyjemności pomieszanego z lekkim bólem. Owinęłaś nogi wokół jego bioder przyciągając go do siebie bliżej by poczuć go lepiej.
Felix zaczął powoli się poruszać nigdzie się nie spiesząc, a tobie to nie przeszkadzało liczyła się teraz tylko wasza miłość, a nie szybkość czy brutalność, jaka czasami wam się zdarzała podczas zbliżeń. W pomieszczeniu było słuchać tylko wasze naprzemiennie jęki i odgłosy obijających się o siebie ciał.
Gdy oboje doszliście, Felix położył się obok ciebie obejmując cię byś się do niego przytuliła, co uczyniłaś wzdychając ciężko wymęczona ale i szczęśliwa.
— Jak myślisz uda się? — zapytał, głaszcząc cię po ramieniu.
— Nie wiem, mam nadz.... — twoją wypowiedź przerwał dzwonek telefonu Felixa.
Chłopak przewrócił oczami i nawet nie patrząc kto to, odebrał.
— Halo? — zapytał przez słuchawkę.
— Lixie słońce jak ja cię dawno nie słyszałem! — Jisung krzyknął do telefonu, przez co Lee musiał odsunąć telefon od ucha.
— Cześć hyung nie chce być niegrzeczny ale masz coś ważnego do przekazania bo jestem zajęty — powiedział Felix.
— Ah tak, dobra jest obok ciebie Y/N bo to tyczy się was obu?
— Tak, poczekaj dam na speakera — powiedział i dał na tryb głośno mówiący — No już.
— No więc tak chce was uroczyście zaprosić. Wiem, że przez telefon ale zaproszenia idą już dwa tygodnie więc wole już to zrobić telefonicznie — mruknął — Na ceremonię ślubną moją i Minho, a i jeszcze jedno zostaniesz moim świadkiem Felix? — powiedział a ty zakryłaś usta niedowierzając.
— Boże Jisung oppa gratuluję! Aaa tak się ciesze. Słysze, że Minho oppa w końcu się zebrał i się tobie oświadczył myślałam, że już nigdy tego nie zrobi — pisnęłaś.
— Czekaj wiedziałaś? — spytał Han.
— Tak, sama pomagałam mu wybrać pierścionek, specjalnie po to leciałam do Korei.
— Powiem ci masz dobry wybór bo pierścionek jest piękny.
— Dziękuje, dobra my kończymy zdzwonimy się — rozłączyłaś rozmowę po tym jak Han się pożegnał ignorując fakt, że Felix nie odpowiedział odnośnie czy zostanie świadkiem.
— Kocham cię Y/N.
— Ja ciebie też Lixie nawet nie wiesz jak bardzo.
969 słów

CZYTASZ
𝑆𝑀𝑈𝑇𝑆 ⱽᵒˡ ²|| STRAY KIDS
Fiksi PenggemarPRZYWRÓCONE SMUTY Z SKZ Głównie bxb ale są również skzxreader (female) Książka nie ma na celu seksualizowania idoli ani nic z tych rzeczy! ⚠⚠⚠ Mogą występować różnie kinky, treści BDSM oraz przemoc seksualna. Jeżeli nie lubisz takich tematów nie c...