Wow i tak się nie spodziewałam ze dotrwam do teraz 😭
+x+x+x+x+x+x+x+x+x+x+x+x+x+x+x+x+x+x
- Ałaaa ale mnie boli głowa. - mruknął chłopiec pocierając się o skronie, w placówce znajdował się od miesiąca a już szukał sznura by się powiesić, ale...Kto by mu się dziwił? Codzienny ból i eksperymenty...kto by to wytrzymał? I pewnie powiece...
Nikt.
Ale odpowiedź jest inna...
Izuku.
Izuku i inni to wytrzymał, ledwie lecz jednak. Chłopcu udało się zupełnie nie zatracić w rozpaczy i oddać się losowi...pozwolić przejąć nad nim kontroli...walczył.
Sam nie wiedział czemu ale od ostatniego czasu miała dziwne...uczucie...topienia się...lecz on mógł oddychać, uczucie to było dziwne, przytłaczające i nieprzyjemne.
Nienawidził tego uczucia.
Chciał się go pozbyć.
Lecz to nie jedyne co mu przeszkadzało, doszły jeszcze ataki paniki, często też odłączał się od rzeczywistości i zamykał się w swoim świece, gdzie Kacchan jest miły, z mamą wszystko w porządku...Izuku ma potężny dar i sam All Might przyznał, iż jest silniejszy niż on...przez takie zachowania często był karany, więc na jego ciele nie znajdowały się tylko cięcia od różnych narzędzi ale także różne siniaki i zadrapania.
- Izu, wszytko Ok? - zapytał Yuji.
- Co cię to interesuje?! - wrzasnął. - nie obchodzisz mnie. Weź się zabij!
W ostatnim tygodniu zostali mu przypisani współlokatorzy Yuji, w ośrodku znajdował się od pół roku. Przez ten czas wyrosły mu zęby jak u myszy i delikatnie zarysowane mysie uszy u głowy i Aya, było tutaj krócej niż Yuji ale zdążyła się z nim zżyć. Izuku nie pamiętał co przypominała bo po maksymalnie 10 minutach po wejściu do pokoju już nie żyła z oderwaną ręką, wkurzyła Izuku swoim zachowaniem ,,CzEŚć Jak Się NaZyWAsZ" i tak w kółko natrętna, wkurzająca i ughhh...
- P- przepraszam! Ja p-p-po prostu się m-martwię.
- To nie potrzebnie się martwisz... - szepnął chowają głowę w nogach. - Jestem potworem... - zaczął delikatnie płakać.
- Oj Izu nie płacz. - chciał do niego podejść i położyć swoją rękę na jego ramieniu, lecz ta została odepchnięta.
- Nie pozwalaj sobie. - poinformował, w prawdzie był wzrostu 5 i pół latka ale Yuji z swoim ,, charakterem" panicznie bał się stanu w jaki zdarzało się wpaść zielonkowi pomimo, że był o niego 20 centymetrów wyższy.
(Wizualizacja jakby ktoś nie jest w stanie sobie tego wyobrazić, oni mają po 5 i 7 lat )
- J-Ja się martwię! Przecież jestem tu aby pomóc ci się zadomowić!
CZYTASZ
Eksperyment 1058.
FanficIzuku...Oh Izuku co ci się stało? Czyżbyś był zagubiony? Nie wiesz co ze sobą począć? Oh Izu...Oh Izu...Eksperymentowali na tobie w wieku 5 lat? Stałeś się potworem? Oh chłopczyku...Oh chłopczyku. Czy ktoś ci pomoże? Cóż. Przekonaj się sam. Miejsce...