Bakugou pov.
Dziś mijał piąty dzień kolejny dzień bez słuchania wrzasków z rana tej starej wiedźmy muszę przyznać że bardzo mi się to podobało , stałem właśnie przy kuchence i gotowałem sobie ramen na obiad z radia leciał piosenka do której nuciłem~ przeskok czas ~
po zjedzeniu wszystkiego wziąłem brudne naczynia i wsadziłem je do zmywarki po czym ją włączyłem poszedłem do salonu i rzuciłem się na kanapę przechyliłem głowę do tyłu i zamknąłem oczy , nagle usłyszałem dzwonek do drzwi ku*wa kogo niesie ! wstałem z kanapy i ruszyłem w stronę drzwi
po czym je otworzyłem moim oczom ukazała się ta grupa debli zamnim zderzyłem co kolwiek zrobić ci idioci wepchalie się do środka i pomogli do salonu Ej !? krzyknęła do nich szybko zamknąłem drzwi i pobiegłem do salonu
- co wy tu do cholery robicie !? wrzasnąłem patrząc na nich
- imprezę ! kirishima krzyknął poczym on i kirishima podnieśli reklamówki które trzymali w rękach z wielkimi durnymi uśmiechami na ustach
- he!? rozszerzyłem letko oczy ze zdziwienia
- no chyba nie myślałeś że nie dowiemy się o twoim pusty domu mina powdzał z uśmiechem
- z kąd do cholery o tym wiecie !? muszę przyznać że byłem letko zaszokowany bo niko nie mówiłem o tym że mam walną hate
- oj bakubebe znamy cię bardzo dobrze zwykle kiedy są twoi rodzice spędzasz z nami przynajmniej cztery dni w tygodniu a od kilku dni nie spędzaliśmy czasu ani razem nie trudno było się domyśleć że masz cały dom dla siebie mina wyjaśniła z uśmiechem na twarzy , otrzymał szeroko oczy jednak po kilku sekundach wróciłem do siebie
- dobra ku*wa nie ważne nie zapędziłem was tutaj więc wypiepszać ! wydarłem się na nich pokazując im stronę wyjścia
- daj spokój bakubro będzie fajnie ! twarz osła się odezwał
- właśnie mama nawet alkohol sero powdził radośnie jak dziecko które właśnie dostało pieprzonego lizak
- no chyba was pobiegło że pozwolę wam zostać w moim domu i to jeszcze z alkoholem ! sorry ku*wa ale nie chcę żeby ten dom staną w płomieniach
- prosimy!! powdzieli jednocześnie
- nie ma mowy
- no dalej bakubro będzie jak za starych dobrych czasów ! Kirishima odezwał się
- nie jesteśmy już jebanymi gówniarzami
- daj spokój bakubebe będzie fajnie może nawet uda nam się zaprosić midobebe~? mina powdziła i zaczął ruszać brwiami
- hę!?
- to jak będzie bakubro ?
patrzyłem na nich chwilę po czym westnchnołem
- niech wam już ku*wa będzie-
- Hura ! zaczęli krzyczeć
- Ale- ! przerwałem im szybko się uspikli i spojrzeli na mnie jerzyli coś do cholery stanie się z tym domem obiecuje wam że osobiście was zabiję ! powdziłem parzyć na nich groźnie , na ich tawarz pojawił się strach szybko jednak pokiwali głową
- zadzwoń teraz do dekubebe i zaproś go ! na ustach miny pojawił się uśmiech
- he? sama do niego zadzwoń
- ale to ty jesteś gospodarzem tego domu
- ale to ku*wa był wasze pomysły !
- oh po prostu do niego zadzwoń
-*tch* wyciągnąłem telefon z kieszeni wyszedł kontakt i zacząłem szukać nerda po chwili go znalezlem klikniłem słuchawkę i czekałem aż od bierze po czwartym sygnale usłyszałem znajomy głos~nerd 🥦~
- słucham ?
~bomba💥~
hej deku
~nerd 🥦~
- och h-hej w jego głosie mogłem usłyszeć latkom panikę
~bomba💥~
wszystko dobrze ?
~nerd 🥦~
t-tak tak ! a u ciebie wszystko dobrze dlaczego dzwonisz cos się stało ?~bomba💥~
umnie wszystko dobrze nerd nie mart się wiesz dzwonię bo urządzam imprezę... chodzisz właściwości to był pomysł tych dodatków i może chciałbyś do nas przyjść ? oczywiście jest chcesz ! po drugie stronie nie używałem żadnej odpowiedzi zacząłem się trochę martwić - deku ? jesteś tam ?
CZYTASZ
miłość przez notes
Romance- no qurik Katsuki bakugo Lat 19 Izuku Midorya Lat 18 Katsuki bakugo wracał właśnie ze swoimi kolegami kirishimą i kaminarim ze szkoły kiedy nagle zaczęło padać chłopki mieli jeszcze spory kawałek do domu dlatego pstanoweili się gdzieś schować...