01 - Prolog

146 14 20
                                    

SEUNGMIN - GHOST (COVER)

Pochmurne niebo, z którego co chwile spadały krople wody szybko moczyły ubrania farbowanego blondwłosego nastolatka, który właśnie wracał z pierwszego dnia w nowym klubie tanecznym. Pomimo jego niezbyt dobrego samopoczucia, na jego twarzy widniał lekki uśmiech, gdy patrzył na wszystkiego bratnie dusze, którym potajemnie zazdrościł. 

Po jeszcze kilku minutach chodu szybkim krokiem, siedemnastolatek dotarł do swojego miejsca zamieszkania.

- Tsumu, to ty?! - Usłyszał krzyk, najpewniej swojego brata który po chwili już znajdował się w przedpokoju - Jezusie, jesteś cały mokry! Idź weź wrzuć te ubrania do prania i się wykąp. - Skinął głową i nie mówiąc nic skierował się do łazienki, wykonać to co powiedział, jego młodszy o kilka minut bliźniak.

Po chwili, już zdjął mokre ubrania wrzucając je do pralki, którą po chwili włączył. Będąc już całkowicie nagim, wszedł pod strumień gorącej wody, myśląc o wydarzeniach z dzisiejszego dnia.

Jego rutyna właściwie od dłuższego czasu się powtarzała, lecz teraz została urozmaicona o jeden szczegół jakim jest uczęszczanie do klubu tanecznego.

Kochał tańczyć odkąd tylko pamiętał, choć właściwie nie widział kto zaszczepił w nim miłość do właśnie tańca. Być może była to jego mama która również kochała taniec, a może pokochał go przez te wszystkie taneczne covery które oglądał gdy był młody?  Sam nie wiedział...

Po 15 minutach, gdy już wyszedł spod prysznica, osuszył swoje ciało ręcznikiem, ubierając wcześniej przyszykowane ubrania, i zostawiając mokre włosy. Po zrobieniu wszystkiego co iał zrobić w łazience skierował się do kuchni, gdzie spotkał rozmawiającą parę.

- Cześć Rin - Przywitał się z partnerem brata a zarazem jego przyjacielem. 

- Cześć Tsumu 

- Masz obiad już nałożony i zrobiłem ci herbatę, my wychodzimy do sklepu chcesz coś? 

- Weź mi jakieś chipsy i coś do picia. - Pokiwał głowa, po czym usiadł przy stole z chęcią przyszykowanego przez brata obiadu. 

Po zjedzeniu obiadu, biorąc kubek gorącej herbaty skierował się do pokoju. Odkładając herbatę i biorąc słuchawki z szafki nocnej, położył się na łóżku, puszczając pierwszą lepszą playlistę. Wpatrywał się w pasek na swojej ręce, który właśnie był ciemno szarawy co oznaczało że jego bratnia dusza była przygnębiona.

Pasek na palcu wskazującym i pasek na nadgarstku wskazywały na obecność jego bratniej duszy. Pasek na palcu, zmieniał kolor na biały - Gdy jego bratnia dusza była w pobliżu, lub różowy - Gdy już spotkał bratnią duszą, czyli po prostu stanęli twarzą w twarz.

Pasek na nadgarstku natomiast wskazywał emocję bratniej duszy. Gdy pasek był zielony, jego bratnia dusza była szczęśliwa, gdy była ciemnoniebieska, jego bratnia dusza była smutna, i tak dalej. 

Rozmyślając tak nad swoją bratnią duszą, nie usłyszał gdy ktoś wszedł do jego pokoju, dopiero paczka chipsów która została rzucona wprost w twarz blondyna, uświadomiła go ze nie jest sam. 

- Nad czym tak myślisz? - Zapytał Osamu, który chwilę temu wszedł do jego pokoju. 

- Nad moją bratnią duszą. - Westchnął

- Kiedyś ją znajdziesz, nie przejmuj się tak. I wypij herbatę zaraz będzie zimna, o ile już nie jest. - Wyszedł z pokoju brata, zostawiając go samego z jego myślami. 

~~~~~~~~~~~~

Krótkie wprowadzenie. 

Jest to soulmates au, chociaż nie będzie to miało jakiegoś dużego znaczenia, i fabuła raczej nie będzie się na tym skupiała. I tutaj większość postaci będzie interesowała się tańcem a nie siatkówką. 

Będzie to również raczej krótka książka, i no dość wolna pisana. 

Szczerze, to nie jestem dobra w pisaniu, szczególnie dialogów dlatego, idealna ta książka nie będzie.

Dancer | SakuAtsuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz