Wojownicy - przekleństwo wojownika [Zawieszone]

Rozdział czwarty - przekleństwo ucznia

Pov: rdzawa łapa

Kocur obudził się o świcie , szturchany przez wspólokatorów

- zbudź się , rdzawa łapo !

Mówił bajorkowa łapa

- mamy wspólny trening walki !

Dopowiedziała Kwiecista łapa
Rdzawa łapa otworzył oczy , widząc dwie małe białe mordki szturchające go nosami . Mruknął przeciągle dając znak że już się budzi . Rozciągnął się i wstał . Kocurek powiedział liżąc się po piersi

- był tu czarna stopa . Powiedział że jak coś zjemy to mamy trening walki !

Mialknal podekscytowany. Siostra bajorkowej łapy pacnela go łapa w ucho .

- kto ostatni przy starcie zwierzyny ten kot klanu wiatru!

Mialknela wybiegając z legowiska uczniów . Jej brat wybiegł z opóźnieniem. Rdzawa łapa podniósł się i wybiegł za pobratymcami . Widział jak kwiecista łapa czeka na niego wraz z Bajorkowa łapa .

- ostatni ! Jesteś kotem klanu wiatru !

Mialknela do rdzawej łapy . Szary kocur przechodzący obok fuknal

- raczej kotem dwunożnych

Rdzawa łapa spojrzał na niego z pod ukosa . Gdy miał się już odciąć podszedł do niego kremowy kocur z rudymi łapami .

- nie bądź nie rozsądny Wilczy kroku. Rdzawa łapa nawet nie został do nich przyjęty. Lepiej dla klanu cienia że mamy jednego ucznia więcej , zamiast klanu pioruna

Wilczy krok przewrócił oczami po czym odciął się

- nie powinienes być z jasnym kwiatem , orlicowa stopo?

Orlicowa stopa przytaknął niechętnie biorąc ryjowke z sterty Zwierzyny

- właśnie do niej idę .

Trzepnal młodszego kocura ogonem po uchu po czym susami pobiegł do zagłębienia osłonięte cierniem robiącym za żłobka . Wilczy krok spojrzał na rdzawa łapa

- pieszczoch

Rzucił po czym odszedł z sroka w pysku . Rdzawa łapa spojrzał na przyjaciół. Kwiecista łapa położyła mu ogon na barkach .

- nie martw się rdzawa łapo . Wilczy krok jest bardziej zrzędliwy niż starszy-

Kotka zacięła się . Po chwili dokończyła

- jest bardziej zrzędliwy niż żółty kieł . Nie raz mu pokażesz że będziesz świetnym wojownikiem ! Tak jak rdzawe futro i głaz !

Rdzawa łapa uśmiechnął się lekko . Przytaknął po czym wziął z sterty zwierzyny gołębia . Usiadł z przyjaciółmi i zaczął posiłek

Gdy skończyli jeść , do trójki uczniów podeszli ich mentorzy. Rdzawe futro z podrapanym pyskiem , na czele z czarna stopa .

- chodźcie młodziaki . Czas na trening walki

Czarna stopa trzepnal ogonem w stronę wyjścia . Poprowadził swoich pobratymców do wyjścia a następnie na polane treningową , gdzie praktycznie nie było trawy , a jedynie chłodna i twarda ziemia . Czarna stopa stanął przed trojgiem uczniów i dwójką ich mentorów

- dziś odbędzie się wasz trening walki . Najpierw każdy z was potrenuje z swoim mentorem , a później zawalczycie w trójkę . Rdzawa łapo jesteś większy od Bajorkowej łapy i kwiecistej łapy . Więc zawalczycie dwa na jednego

Uczniowe przytakneli . Każdy z swoim mentorem znalazł sobie odpowiednie miejsce aby nie przeszkadzać drugiej parze .
Rdzawe futro zaczęła tłumaczyć