Słuchałam ich uważnie i starając się wszystko wyłapać aby zrozumieć ich pracę. Mówili dość zrozumiale i przejrzyście dlatego nie miałam większego problemu z szybką nauką.
Chłopaki pozwolili mi się pobawić ustawieniami i przy okazji im pomoglam.Nadszedł kiedy Michał miał wyjść na scenę. Amadi wyciszył muzykę i włączył podkład do "Bez serca". Multi wbił na scenę śpiewając swoją piosenkę a ludzie oszaleli na jego widok.
Piosenka się skończyła i multi zaczął coś gadać do widzów ale nie usłyszałam co ponieważ źle się poczułam a wszystko słyszałam jak przez ścianę. Nie chciałam nic mówić żeby nie zepsuć Michałowi występu.Zbliżał się koniec występu a mi ani trochę nie przechodziło wręcz przeciwnie, czułam się coraz gorzej. Zrobiło mi się ciemno przed oczami i poczułam że... upadłam.
Gdy otworzyłam oczy widziałam Michała obok mnie.
- Idź dokończ występ - powiedziałam ledwo słyszalnie
- Już skończyłem - odpowiedział ze spokojem w głosie - zaraz przyjedzie pomoc
- Ja nie potrzebuje pomocy - odparłam już wyraźnie głośniej
- Ależ oczywiście - powiedział ze swoim uśmieszkiem, przez który lekko się uśmiechnęłamPodczas czekania na karetkę rozmawialiśmy a chłopaki mnie rozśmieszali. Zanim mnie zabrali do szpitala to Michał zapewnił mnie że przyjedzie następnego dnia z samego ranka.
***
Kolejny rozdział bo widzę że wam się podoba. Troszkę czasu minęło od tamtego ale to nieważne
***191***
CZYTASZ
Pierwszy pocałunek
RomanceDziewczyna która jeszcze nigdy się nie zakochała na poważnie poznaje chłopaka i zakochuje się bez pamięci. Poznając go odkrywa nowe wspaniałe uczucie. Czy pogodzi się z tym uczuciem? Czy ON to odwzajemni? Się okaże! Nie mam weny na wszystkie części...