Dziwne Uczucie🃏🎲

Wstyd

         - Kuba? Ile jeszcze będziemy jechać? -  Zapytałam marszcząc brwi.
- Zaraz dojedziemy - Odpowiedział

                              ***
               Dojechalismy na miejsce gdy już zapadł zmierzch. Kuba zaprowadził mnie do wielkiego biura. Mordercy.
- Młoda nie musisz się bać. - powiedział troski tonem.
- Jezus nie mów tak do mnie. - Powiedziałam lekko zdenerwowana.
- Nastrucja - złapał mnie za oba ramiona. Czułam jego wbijające się palce w moją delikatną skure - Ty będziesz przynętą. Ja tylko go postrzele. Musisz go...
- Co go? - zapytałam
- Poderwać? - bardziej zapytał niż stwierdził - No wiesz o co mi chodzi. On lubi sypiać z młodymi kobietami i je wykorzystywać. Taki zbok. - powiedział marszcząc brwi.
- Dobra rozumiem. - miałam nadzieję że będę mogła go zamordować a nie tylko udawać przynęte. - No to do roboty, co nie?
                            ***
          - Zapukaj do niego - powiedział szeptem do mnie.
Zapukałam, usłyszałam tylko "proszę wejść". Weszłam. Gdy otworzyłam drzwi wyleciała z niej para.  Na środku stało łóżko z pościelą w panterkę. Nie gdzie leżała kobieca bielizna w koronkę lub także w taki zam wzór co pościel. Typ musiał być totalnym zboczeńcem.
- Co do mnie sprowadza tak seksowną kobiete do mnie? - jego głos był bardzo pewny siebie.
- A co by mogło? - Powiedziałam patrząc kuszącym wzrokiem na faceta który był pół nagi.
- Ha, to wybierz sobie coś z tego - pokazał na seksowną bielizne. Nie wiedziałam co dalej robić bo gdybym się nie przebrała to napewno by się zorientował że coś jest nie tak. Nie wiedziałam też kiedy przyjdzie Kuba.

            Wzięłam pierwszą lepszą bielizne i weszłam do przebieralni. Nie miałam zamiaru się przebrać i robić z siebie jakąś dziwke. W przebieralni były zdjecie pół nagich kobiet.
                 Siedziałam tam 10 minut. Facet zaczął się nie cierpliwić.
- Suko wyłaź bo zaraz tam wejdę! - nie miałam wyboru. Zaczęłam się przebierać.
- Suko pierdolona ide po ciebie! - ryknął facet i po chwili wszedł do przebierelni.
- Uuu było warto czekać - powiedział trzymając w ręce wibrator.
Pociągnół mnie za włosy i zaczął wsuwać palce pod majtki.
Już miałam krzyczeć gdy nagle wszedł Kuba i jednym sprawnym ruchem wycelował w faceta.
- Jezus ściągnij to z siebie! - ryknął kuba.
 
               Poczułam Wstyd.