Jedna masa,
Jeden umysły.
Jeden czas,
Jeden bunt.
Nie ma samotności!
Jesteśmy tylko my!
Wieczny pochód nasz.
Generałem nam idea.
Ideą jesteśmy my.
Od lat pałace rabujemy.
Szturmujemy nogą lewą.
Od lat sprawiedliwością.
Karzemy ręką lewą,
Sprawę prawem.
Tyrani drżą przed nami!
Łgarstwa o nas mówią,
Cośmy złodzieje, cośmy dręczyciele.
Lecz to oni chleb ukradli z chleba!
Lecz to oni zatruli w miastach wodę!
Któż mieszka w ich pięknych domach!?
Powstań więc ludu pracy!
Walcz o chleb prawdziwy!
Nie oczekuj miłości niebios!
CZYTASZ
Wiersze różnorodne
ПоэзияMój drugi tomik wierszy, pisany a i jakże. Przecież nie narysowany