Victoria-Jezu Pablo nie strasz mnie
Pablo- o jednak znasz moje imię-nie wiem nie
Victoria-Dobra nie łap mnie za słowa pabluś-nie zapomniałam o tym
Pablo-jezu czemu ty jesteś taka uparta hmm
Victoria-odczep się-i wyszłam z kuchni i udałam się do mojego pokoju Położyłam się do łóżka I dosyć szybko usnęłam a mój sen był dosyć dziwny w nim pojawiał się nie jak kto inny jak pablo no nie mogę co on ma takie że tak mi siedzi w głowie
RANO 7:00
Nienawidzę wstawać rano porostu nie ale chciałam pośmiać się z sira z ich treningu więc podniosłam się z ciepłego łóżka I podeszłam do okna I odsłoniłam zasłony a do pokoju odrazu wpadło światło dzienne zapatrzyłam się w niebo ale zdałam sobie sprawę że jeszcze muszę się ubrać i pomalować więc otworzyłam drzwi od garderoby i myślałam co ubrać wyjęłam zielony dres i czarny top
Po ubraniu poszłam usiadłam do toaletki I zaczęłam się malować a kiedy to zrobiłam poszłam na dół aby coś zjeść postawiłam na jabłko ponieważ przez Theo mało jadłam bo uważałam że wyglądam okropnie więc jabłko musi wystarczyć w między czasie wstawiłam post na instagrama@Victoria_gonzalez
Lubią to @pablo gavi i 1 906 986 inne osoby
Victoria_gonzalez ✨️
Zobacz wszystkie komentarze 1 791
Pedri gonzalez ❤️
Pablo gavi 🤩🤚Kiedy ludzie zaczęli mi komentować post myślałam że mi się przewidziało że Pablo skomentował mi post więc to sprawdziłam i faktycznie skomentował jednak po co Jezu co za tym irytuje mnie przecież mnie nie lubi a przez jego komentarz dostałam pełno innych a konkretnie czy jestem z Pablo pff gdzie ja z nim on jest jakiś psychiczny albo glupi nie wiem już sama i znowu o nim myślę wyjdz z mojej głowy proszę cię wypad Boże nie nawidze cię Pablo gavi a może jednak lubię nie vic nie lubisz go wywal go z głowy ehhhh nie chce k nim myśleć Boże czemu jaaaa mam dość nagle ktoś mnie przestraszył a ja spadłam z krzesła
Victoria-ała ty walony bananie-no oczywiście pedri.
Pedri-nie bądź taka spięta a pozatym idziesz z nami na trening?-no oczywiście że tak
Victoria- tak już-poszłam ubrać buty było to poprostu nike jednak Czekając na pedriego zobaczyłam Pablo który również zaczął ubierać buty a po chwili się odezwał
Pablo-To co jedziemy?-zaraz co ja z tobą nie ma opcji
Victoria- a ja nie mam jechać z pedrim
Pablo-Nie on jedzie jeszcze coś załatwić a ty jedziesz ze mną chyba że nie-kurde obiecałam już dziewczynie że będę jednak nie chce być z nim w jednym aucie sama ale dobra i w oto ten sposób siedzę właśnie koło niego jadąc na boisko aby mogli trenować
Pablo-Co ci jest
Victoria-Jezu nic
Pablo-To czemu się nie odzywasz
Victoria-bo nie muszę
Pablo-Ta mhm co zrobiłem hmm?
Nagle Pablo gwałtownie ruczył poprzez co ja walnęłam się w drzwi głową I zrozumiałam że chce wysiąść
Victoria- zatrzymaj się
Pablo-Co
Victoria-ZATRZYMAJ SIE JUZ
Pablo-Nie
Victoria- posłuchaj sie mnie chce wysiąść natychmiast
Pablo-Nie i koniec
I tak się stało nie wypuścił mnie przez co siedziałam i zastanawiałam się czemu się zgodziłam z nim jechać no jak widać mam pecha do chłopaków pff znowu ja
Naszczescie już zobaczyłam stadion i myślałam że już nic się nie stanie Pablo się odezwał
Pablo-Nie powiedziałem Ci czegoś
Victoria- czego?!
Pablo-tutaj będę stali fani i będę robiły zdjęcia-po tych słowach wiedziałam jedno będę na tik tokach i jakiś postach na instagramie i wszędzie i raczej będę podawana jako dziewczyna Pabla w co ja się wpakowalam no nie
Victoria-Jezu i co teraz zrobimy
Pablo-Nie wiem to nie uniknione będziemy na pierwszych stronach gazet już widzę te nagłówki,,czyżby młoda gwiazda Barcelony na dziewczynę,,
Victoria- to nie jest śmieszne Pablo ja tego nie chce słyszałeś nie chce
Pablo-Ja też nie
Victoria-Jezu Pablo ja się boję tego boję się-Pablo nic Nie odpowiedział tylko wystawił do mnie rękę która nie chętnie chwyciłam a Pablo tylko się uśmiechnął i pojechał dalej a kiedy widziałam już fanów z koszulkami i telefonami zrobiło mi się słabo strasznie boję się paparazzi nie wiem dla czego ale jakoś tak Pablo otworzył szybę i podpisał kilka koszulkę a ja byłam już na skraju płaczu a Pablo spojrzał na mnie i położył mi rękę na udzie a ja chwyciłam ją jednak chłopak nie spojrzał na mnie ale i tak trzymał dłoń na moim udzie w między czasie robiąc sobie zdjęcia z fanami a telefony były dalej przyklejone do mojej szyby ale Pablo musiał już jechać bo był i tak już spóźniony na trening wjechaliśmy na stadion ustaliśmy na miejscu jednak żadne z nas Się nie odzywało wyszliśmy obydwoje z samochodu ja poszłam już do siry a Pablo do szatni Kiedy zauważyłam dziewczynę podeszłam do niej i ją przytuliłam
Victoria-hejka co tamm
Sira-no hejka stara chodź idziemy pooglądać te pokraki
Victoria- okey hahah-po tym poszłyśmy już usiąść można było zauważyć pełno różnych przedmiotów do treniwania nie ukrywam totalnie nie wiedziałam do czego one są ale nie wnikajmy siedząc z sira śmiałyśmy Się z chłopaków głośno nawet xaxi śmiał się z nas
Victoria-Jezu jak tu jest gorąco-naprawdę było
Sira-to zdejmij tą bluzę-faktycznie mam Top pod spodem więc zdjęłam bluzę a po chwili usłyszałam głośny śmiech chłopaków i siry nie wiedziałam o co chodzi a kiedy spojrzałam na sire ona powiedziała
Victoria- co się stało hmm?
Sira-jak zdejmowałaś bluzę to Pablo tak się na ciebie zapatrzył że aż się wywalił bahahah-a kiedy spojrzałam na chłopaków pablo leżał na ziemi a reszta się śmiała a mi zrobiło się przykro bo to moja wina że się wywalił się weszłam do nich I podeszłam do Pabla
Pablo- ty też przyszłaś się ze mnie śmiać hmm?
Victoria- nie przyszłam sprawdzić czy wszystko okey-a moje słowa były bardzo wysłuchiwane nie tylko przez chłopaka a również przez resztę schyliłam się do chłopaka wyciągając rękę
Victoria- chodź pomogę Ci wstac-chłopal chwycił moje dłonie i wstał otrzepujac się z trawy a niektórzy chłopaki patrzyli na nas z zazdrością jednak stwierdziłam że sprawie że chłopak poczuje się lepiej więc stanęłam na palcach i pocałowałam go w policzek a wszyscy zaczęli krzyczeć,,uuuuu,, jednak nie wszyscy kilka chłopaków poprostu stali przyglądając się nam bez szczęścia w oczach a ja mogłam odejść od chłopaka i udać Się do siry co uczyniłam usiadłam koło dziewczyny na co ona odwaliła
Sira-co to do cholery było
Victoria- co nic poprostu pocałowałam go w policzek
Sira-stara tylko przecież zobacz jaki on ma teraz uśmiech wygląda jaky właśnie zaliczył-matko sira co ty masz w głowie
Victoria-Jezu sira stop to tylko całus w policzek
Sira-niech Ci będzie a no właśnie miałam zapytać chcesz iść z nami na plażę o 15?
Victoria- jasne-potem dalej już tylko plotkowałyśmy o różnych zeczach ale niestety trening Się skończył więc musieliśmy jechać jednak myślałam już że będzie dobrze i wrócę z pedrim do domu jednak się myliłam
Pablo-to co jedziemy?
Victoria- czekaj a pedri gdzie on znowu jest?
Pablo- pojechał do dziewczyny-zaraz co jakiej dziewczyny o czym ja nie wiem
Victoria- to ten banan ma dziewczynę-nadal mu nie wierzę
Pablo- no ma od jakiś 5 miesięcy-teraz to mnie zamurowało
Victoria- dobra a jak ma na imie?-no co chciałam się dowiedzieć jak się nazywa jednak jest to mój kuzyn nie chce aby miał jakąś lalunie która leci tylko ma hajs
Pablo-Nie jestem pewien ale nazywa się Nina...Hejka to 9 rozdział ksiazka miała wleciec dopiero jutro ale stwierdziłam że dodam teraz
1273 słów <33
CZYTASZ
Ucieczka?!
Fanfiction17-letnia victoria żyje w toksycznym związku z Theo który ją biję wyzywa a przy jej rodzinnie udaje miłego i kochającego jednak kiedy są sami jest inaczej... od jakieś czasu victoria zaczyna myśleć o ucieczce od Theo. jednak jej 1 próba się nie uda...