Pov Patryk
Gdy Maciek wyszedł z lekarzem, to myślałem czy czasem nie wrócić do palenia papierosów, w sumie ostatnio paliłem z pół roku temu gdzieś tak około. Nagle poczułem że słabne ledwo co wcisnąłem przycisk wzywający pielęgniarkę. I urwał mi się film...
Pov Maciek
Byłem w drodze do domu,myślę że z Patrykiem będzie wszystko git. Nagle zadzwonił telefon, nieznany numer. Odebrałem bo nie wiem czy to czasem nie lekarz Patryka.
L- dzień dobry tu Łukasz Kubot, czy dodzwoniłem się do Macieja Rembowieckiego?
M- tak cos się stało? - zapytałem zmartwiony
L- muszę panu powiedzieć że pan Patryk stracił przytomność i miał zatrzymanie akcji serca. Ale już wszystko dobrze pan Patryk żyje udało nam się go uratować - kamień mi z serca spadł
M- to dobrze bo już się zacząłem martwić - odetchnąłem lekko z ulgą
L- już zdążyłem rozpoznać po głosie heh - zaśmiał się lekko widać że lekarz z poczuciem humoru
Lekarz jeszcze mi mówił o stanie zdrowia Patryka, i zakończyliśmy rozmowę gdyż musiał iść do innych pacjentów. A ja już dojechałem do domu, odliczyłem go i wszedłem(?) Zdjęłam buty i poszedłem do salonu, usiadłem na kanapie i włączyłem tv. Jak zawsze nic ciekawego i do tego same reklamy ehhh... Wyłączyłem tv i poszedłem do łazienki, umyłem się, ubrałem i poszedłem zrobić sobie kolację, tak mieszkam sam. Myślałem też czy nie zacząć palić ale szybko odciągnąłem te myśli. Nie chciałbym wylądował. Z Powrotem w szpitalu przez serce. Ale wracając zjadłem kolację i poszedłem do pokoju nagrywek usiadłem przy komputerze i go włączyłem, gdy się uruchomił włączyłem serwis do nagrywania włączyłem mikrofon i kamerę. I zacząłem nagrywać.
- elo mordo ja jestem rembol i dziś was zapraszam do odcinka zagubionego, będę przeglądał wasze tiktoki podeslone do mojego serwera na discordzie "mordy rembola" na który was zapraszam, link w opisie. Dobra bez przedłużania, zostawcie lapeczke w górę i suba... - nagrywałem gdzieś tak do 2 albo 3 w nocy.
|~dobra jutro sobie to zmontuje~| pomyślałem
🌈320 słów🌈