Siedziałam na kanapie w mieszkaniu Janka słuchając muzyki,nie było go w domu bo siedział w pracy.
Mama❤️
Amelia zostajesz u Janka na weekend?Amelia
A mogę?
Mama❤️
Tak,jeśli Janek się zgodzi to zostań,masz tydzień zwolnienia ze szkoły.Amelia
Dziękuje mamo-odczytana-
///
Siedziałam na telefonie słuchając muzyki na fulla,nawet nie słyszałam kiedy Janek wszedł do mieszkania.
Amelia-zawołał Janek.
No-podniosłam głowę z nad telefonu i wyciągnęłam słuchawki.
Jesteś jakaś nieobecna-powiedział.
Jak byś zapomniał to tata mi umarł-burknełam.
Już się tak nie unoś-co chcesz na obiad?-zapytał.
Nie wiem,wybierz coś-odpowiedziałam
Maka?-zaproponował.
Na maczka zawsze się zgodzę-ucieszyłam się.
Dobra to co chcesz-zapytał blondyn.
Sześć nugetsów,sos śmietanowy,ice tea i duże frytki.-odpowiedziałam mu.
No i super-powiedział chłopak i zamówił jedzenie.
///
30 minut później do drzwi zapukał kurier glovo.Nasz Mc Donald!-krzyknełam.
Janek ruszył do drzwi odebrać nasze jedzenie.Okazało się że kurier to fan Janka i zrobił sobie z nim zdjęcie.
///AAAAAAAAA-wydarłam się.
Boże Amelia nie drżyj ryja-jękną Janek.
Mama powiedziała ze jedziemy po kotka do hodowli-powiedziałam widocznie szczęśliwa.
Nie gadaj-powiedział janek.
Jutro po niego jedziemy-ucieszyłam się i przytuliłam chłopaka .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Siemka kochani
Przepraszam za długa przerwę ale dużo się działo i nie miałam jak pisac ❤️ mam nadzieje ze teraz będę pisac więcej
Przepraszam za tak krótki rozdział.
LOVE YA❤️❤️❤️
CZYTASZ
Someone he likes//Jann
Novela JuvenilNajpierw idol a potem osoba która jest dla ciebie całym światem ‼️wulgarny język‼️ #2 w gladiator !!!! Kochani dziękuje