-Lily!! Pakuj się pamiętaj że jutro z rana wyjeżdżamy-krzyknęła moja mama z salonu, gdy ja słuchałam muzyki. Z jednej strony bardzo się cieszyłam że wyjeżdżam bo jest mała szansa że pojadę na koncert Tokio hotel, ale z drugiej tego nie chciałam.. nie chcialam opuszczac mojej szkoły, znajomych ani tego miejsca ale musiałam się z tym pogodzić.
Była już 20:27 więc zjadłam szybko kolację i wzięłam prysznic. Umyłam się moimi ulubionymi kosmetykami o zapachu malin, kochałam ten zapach. Po wyjściu wysuszylam włosy i zaczęłam się pakować, lecz podczas tego czułam jak krople łez spływają mi po policzku..
Kiedy już wszytsko skończyłam była już 22:05 więc przebrałam się w wygodną piżamę i położyłam się na łóżko. Próbowałam zasnąć ale nic z tego, kręciłam się tylko z boku na bok, więc puściłam sobie muzykę dla uspokojenia, oczywiście było to Tokio hotel. Najbardziej z nich wszystkich lubiłam Toma, jego styl ubioru, jego dredy oraz piękne brązowe oczy, na ktore mogłabym patrzeć cały czas bez przerwy.***
Obudził mnie dźwięk budzika którego nie nawidzilam. Szybko wstałam i ogarnełam się, choć przyznam że ziewalam co 3 minuty, lecz nie dziwnie ponieważ była 4 nad ranem a ja najchętniej dalej poszłabym spać. Zjadłam śniadanie i zaczęłam wynosić swoje rzeczy do auta, oczywiście pomagał mi tez mój tata, ponieważ trochę tych bagaży miałam. Weszłam do auta wraz z moimi rodzicami i ruszyliśmy na lotnisko***
poczułam że auto się zatrzymało co wskazywało na jedno, dojechaliśmy
-Lily obudź się, jesteśmy na miejscu- powiedziała moja mama, po czym niechętnie wyszłam z auta. Jedyne na co teraz czekałam to samolot, który miałam dopiero za 2.5 godziny.
CZYTASZ
Break Away/ Tom Kaulitz
FantasyLily Davies, szesnastolatka oraz wielka fanka Tokio hotel wraz ze swoimi rodzicami mieszka w Londynie, dopóki jej rodzice dostają propozycje pracy w Berlinie co doprawadza do ich przeprowadzki.