Rozdział 8

72 4 0
                                    

1 czerwca 2022, Środa

Simone poprzednie dni poświęcił na rozpakowywaniu części rzeczy i zamawianiu nowego sprzętu do domu. Trzeba było też wyremontować to miejsce. Miał wciąż nadzieję że Albert zostanie jego prywatnym kurzachem, ale czy tylko nim. Jego planem na dziś było namówić Speedo na urządzenie mu kuchni i spiżarni. Musiał też znaleźć nauczyciela dla Ivo.

W okolicach dziewiątej rano Simone zamówił taksówkę i pojechał do Paleto Bay do warsztatu samochodowego. Wysiadł i zobaczył jak Albert naprawiał właśnie motocykl.

Do Simone'a podszedł Peter Foster.

- Dzień dobry... - powiedział fioletowowłosy.

- Dzień dobry. Można prosić Alberta?

- A pan to?

- Simone Carbonara.

- Zaraz poproszę. - powiedział Foster i podszedł do Alberta.

W tym czasie do Simone'a podeszła kotka Alberta Luna. Mężczyzna uśmiechnął się na widok kotki i wziął ją na ręce. Ta zaczęła się przymilać i mruczeć. W końcu podszedł do nich Speedo, który uśmiechnął się na ten widok.

- Hej. - powiedział Albert uśmiechając się do mężczyzny.

- Cześć. Twoja kotka? - spytał Simone, a Albert kiwnął na tak. - Urocza. Jak się wabi?

- Luna.

- Urocze imię, dla uroczej kotki.

- Potrzebujesz czegoś?

- Chciałem cię o coś poprosić. Wiesz teraz będę mieszkać w Winiarni i chciałem żebyś zajął się urządzeniem mojej kuchni. - Simone odstawił kotkę na ziemię.

- Nie mogę.

Simone wtedy wziął w swoje dłonie dłonie Alberta przez co młodszy się trochę zarumienił. Nie tylko on z resztą.

- Proszę?

- No dobrze. Mogę zobaczyć jak to w środku wygląda?

- Tak.... Właściwie to dlatego przyjechałem. Poza tym miło też znów zobaczyć ciebie. - Albertowi na słowa Simone'a przyjemnie. - Jeśli to nie jest problem to mógłbyś brać ze sobą Lunę, kiedy będziesz moim kierowcą.

- Jasne. - powiedział młodszy. Simone wtedy uśmiechnął się i puścił dłonie Alberta, któremu zrobiło się w nie chłodno.

Albert powiedział Fosterowi o przerwie i pojechał z Simone'em i Kotką na Winiarnię swoim prywatnym autem. Kotka tak właściwie sama wskoczyła do samochodu na kolana Simone'a, który zaczął ją głaskać.

Kiedy dojechali Simone pokazał Albertowi obecnie wyglądającą kuchnię.

- Masz wolną rękę.

- Nie powinienem

- Ale ja chcę. Będę szczery... Liczę, że kiedyś zostaniesz moim kucharzem i chcę byś się dobrze czuł w kuchni. - Albert znów się zarumienił.

- Na razie nie będę twoim kucharzem. Wiesz o tym.

- Wiem.

- Zrobię projekt kuchni w wolnym czasie. Muszę wracać do pracy.

- W porządku. Bezpiecznej drogi.

Albert zabrał kotkę i odjechał samochodem z powrotem na warsztat. Tam Foster był na przerwie i był także Owen Stone. Owen przytulał się do pleców Fostera opierając głowę o ramię chłopaka, gdy ten trzymał tablet. Wyglądali jakby czegoś szukali. Był także Samuel Lubella, który przytulał swojego chłopaka. Michael wyglądał nie najlepiej. Prawdopodobnie nadal się winił za to co Dia zrobił Samuelowi.

Los Santos: Truths & LiesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz