Jeśli mnie zabraknie, a ty jakimś cudem odkopiesz ten list z otchłani internetu, chce żebyś wiedziała, że byłaś moim największym marzeniem. Byłaś moja ostoją, przy której mogłam być zawsze sobą. A jednak. W życiu nie można być niczego pewnym.
Kto by pomyślał, że moja własna siostrzyczka wbije mi nóż w plecy? Kto by pomyślał, że takie małe dziecko może codziennie kogoś tak poniżać, znęcać się psychicznie jak i fizycznie nad kimś? Kto by pomyślał, że osoba, za którą kiedyś wskoczyłabym w ogień, może życzyć mi śmierci?
"Ale przecież to tylko dziecko. Nie wie, co mowi"
Oj wie. Zawsze rozumiała więcej. Zresztą już nie jest takim małym dzieckiem.
Kto by pomyślał, że osoba z internetu może stać się moją siostrą, bardziej niż moja rodzona siostra?
Kto by pomyślał, że osoba z internetu może dać mi więcej miłości, niż wlasna rodzina?
Dzięki niej uwierzyłam, że ktoś może mnie pokochać. Dzięki niej zaakceptowałam siebie i stałam się sobą. Dzięki niej zaczęłam poznawać nowych ludzi.
A ty to wszystko przepascilas. Wystarczyła mała iskierka, a rozpalił sie pożar. DZIEKI TOBIE odcięłam się od innych. DZIEKI TOBIE znów się ukryłam w cieniu. DZIEKI TOBIE znów uważam się za potwora. DZIEKI TOBIE nie wierzę, że można mnie kochać i chce z sobą skończyć.
Już wystarczająco nasluchalam się od innych. Myślałam, że chociaż przy tobie będę mieć schronienie.
Jestem niepotrzebna światu.
Kiedy już mnie tu nie będzie, nie płacz za mną. Spójrz w gwiazdy i pomysł, że w końcu jestem szczęśliwa.
Spełniłam twoja wolę. Poddałam się.
W sumie może to i lepiej. Wolę umrzeć ze wspomnieniami, niż żyć w pustce. Nie wiadomo ile jeszcze bólu mnie czeka.
Starałam się być jak najlepsza. Ale najwidoczniej gdzieś popełniłam błąd. Przepraszam.
Chciałabym cię nie nienawidzić.
Odkąd się dowiedziałam, że będę mieć rodzeństwo, martwiłam się, czy podołam temu wyzwaniu.
Oblalam egzamin.
Chyba do tego właśnie zostalam stworzona. By ludzie się ze mnie śmiali, manipulowali, nazywali potworem, okładali pięściami, nienawidzili
A ja chciałam tylko żyć normalnie
Ale zostałam zapomniana przez wszystkich
Nie przychodźcie na mój Grób, bo mogliście to zrobić kiedy jeszcze żyłam. Poznać mnie, a nie oceniać po historii
Mam nadzieję, że będziesz szczęśliwa. A ja będę nad tobą czuwać. Z góry lub jako czarny kotek
Mam nadzieje, ze kiedyś mnie pokochasz
Mamo, zaopiekuj się nią.
Dziękuję :)