Prolog

234 28 0
                                    


Pov Hua Cheng 

     Od dziecka wiedziałem, że w wodach kryje się coś niezwykłego. Raz było dane mi ujrzeć cud. Stałem na urwisku spoglądałem pustym wzrokiem w taflę wody, nie mając chęci do życia.... Miałem już postawić krok gdzie kończy się ziemia, gdy niespodziewanie ujrzałem w błękitnej wodzie jasną, delikatną dziecięca twarz z pięknymi brązowymi oczami, oraz tego samego koloru włosów, ozdobionymi złotym diademem oraz innymi pięknymi błyskotkami. Początkowo jako dziecko myślałem że ktoś się topi, jednak później ujrzałem jak ten "człowiek" ma piękny srebrny ogon, mieniący się cudnie w blasku księżyca. To była przepiękna syrena! W książkach i legendach nie raz o nich było! Gdy mała syrenka ujrzała mój zafascynowany wzrok zniknęła pod wodą i od tamtej chwili już jej nie ujrzałem.

     Jednak wytrwale próbowałem poszukiwać jej, przeczytałem wszystkie książki o syrenach jakie tylko udało mi się zdobyć, jednak nadal jej nie spotkałem.... Mimo iż minęło tyle lat nie poddaje się i wierzę że wreszcie odnajdę ta piękność co skradła moje serce, dając mi sens do życia.


Pov Xie Lian

      Od urodzenia nikt mi nie pozwalał wypływać na powierzchnię, ale nie mogłem nic na to poradzić, że ciągłą mnie do świata ludzi tak bardzo. Pewnego razu wymknąłem się straży i wypłynąłem, nie żałuje tego aż do teraz, ten widok był zbyt piękny by go opisać, ciemne niebo, przepełnione gwiazdami, w oddali mury, domy i ogromny zamek. A w blasku księżyca drobna postać stała nad urwiskiem. Czarne włosy powiewały na wietrze, było widać jedno jego ciemne oko, mimo to patrzył pustym wzrokiem, twarz miał w bandażach i zasłaniał drugie oko jak gdyby coś mu się stało, ale był naprawdę uroczy. Nagle napotkałem jego intensywny wzrok, wystraszyłem się "ktoś mnie zauważył!", serce podskoczyło mi aż do gardła. Co ja narobiłem? Szybko zanurzyła się z powrotem. Mimo iż od tego czasu upłynęło trochę czasu, ale nie zaprzestałem wypływać, nie mógłbym znieść, że to piękno mnie omija. 


------

Oh my... po takiej przerwie powracam, przepraszam was bardzo ale jakoś nie mogłam pogodzić hobby (pisanie książek) z moim życiem codziennym. Ale wracam do gry!! Z nową motywacją i pomysłami. 

Właśnie przygotowuje się na kolejny konwent, męcząc się z peruką Chuuya. yeah :.)

Miłego czytania i do zobaczenia BUZIAKI 

Moja mała syrenkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz