Przyjaciel? Nie coś więcej

Horror

Bartek*
Był wieczór,wszyscy razem w domu genzie postanowiliśmy że obejrzymy horror szczerze ja to zaproponowałem by zbliżyć się troche do fausti bo myślałem że sie ich boi i będzie się do mnie tuliła,ale jednak ona miała inne plany i śmiała się ze wszystkiego...a julita ciągle się do mnie lepiła

HAHAHA ale mu odcieło łeb-powiedziała Faustynka

Na serio to cie tak bawi?-spytał patryk

Takkkk-Powiedziała fausti która nie mogła powstrzymać śmiechu-HAHAHAH

Boze mozesz przestać-Powiedziała Julita-Chce spać-I wtuliła się we mnie

JULITA-Krzyknąłem-Nie klej się tak do mnie

Po ty wszyscy byli już cicho.Po 30 mimutach wyłączyliśmy tv i poszliśmy spać

Fausti*

Rano obudziłam się jako ostatnia postanowiłan pójść do góry się ubrać gdy wróciłam usiadłam na krześle a świeży akurat gotował

Ś-Chcesz jajecznice?

F-Tak

Ś-Ok za 5 min będzie

F-dzięki

Bartek*
Gdy wstałem byłem nie wyspany no ale trudno ubrałem się i poszłem zrobić tosty zastałem ta fausti która siedzi na krześle i coś robi na telefonie(jakby co fausti już zjadła jajecnice)

B-Chcesz tosty?

F-Nie świeży robił jajecznice i mi dał

B-Ok

Byłem troche zazdrosny ale opanowałem emocje i poszedłem do auta bo nie było nagrywek.Pojechałem do galeri i poszłem do sklepu z biżuterią

PDS-Pani do sklepu

B-Dzień dobry poprisze dwie bransoletki jedna z damska z B i druga męska z F

PDS-Dobrze za godzine gotowe będzie 500 zł

B-Prosze

Fausti*
Wiecie gdzie jest bartek?-Zapytałam

A co chcesz się z nim umówić-Spytała Julita-On kocha mnie

Boze julita zamknij się-Powiedział Bartek który właśnie przyszedł-I to nie prawda

Chciał byś-Powiedziała Julita i poszła do swojego pokoju

Faustynka to dla ciebie-Powiedział chłopak

Dziękuje Bartuś a co to?-Powiedziałam

Otwórz-Powiedział

Ale śliczne,nie musiałeś-Popłakałam się ze szczęście

Oj tam oj tam nie płacz Powiedział

Oto pierwszy rozdział tej książki mam nadzieje że się podoba:)