~Moja owieczka~ Wszołek x Danielsen ❌

.🐑🤍Jeden🤍🐑.

-Wszołek-

Właśnie wracam samochodem po meczu z Wyspami Owczymi, a w głowie mam tylko to, jak dostałem kartkę, a dokładniej tego ślicznego chłopaka. Walczyłem z nim o piłkę i go na siebie pociągnąłem. Upadliśmy na murawę, ja na plecy, a on na mnie. Poleciał na moje ciało i otarł się o moją męskość przez co sapnąłem, wstając zrobił to samo. Wywołał erekcję w moich spodniach. Zdążyłem mu się przyjrzeć. Jego włosy wyglądały na takie piękne i miał cudowne oczy, które tylko na chwilę spojrzały w te moje. Zarumieniłem się lekko i wstałem, choć trochę bolały mnie plecy. Sędzia pokazał mi żółtą kartkę, ale było warto. Mrugnąłem jeszcze do tego niskiego chłopaka i wróciłem do gry. No i teraz jestem w samochodzie, który prowadzi Bereszyński, bo ja jestem za bardzo zamyślony. Nie skupiałbym się na drodze lub on rąk twierdzi. Czy ja naprawdę nigdy już się z nim nie spotkam? No dobra, będziemy grali jeszcze jeden mecz, ale to będzie.. Jezus za dużo czekania. Patrzyłem na ulicę i przetarłem zmęczone oczy. Jeszcze chwila i będę w domu z przyjacielem Bereszyńskim, który nie chciał spać w hotelu. No musiałem go wziąć. On chociaż w jakimś Lechu nie gra. Nie mogę się doczekać aż znowu dostanę pokój w naszym hotelu klubowym. Oj tam się zawsze coś dzieje. To ktoś się pieprzy, to ktoś się nachlał i nas straszy.. raz nawet znaleźliśmy tam jakieś rzeczy z Lecha Poznań. To było niespodziewane, ale ktoś tam je wziął i nie wiem, co się z nimi stało. Przetarłem oczy ponownie i w sumie stwierdziłem, że od razu, jak Bednarek w końcu zaparkuje, wpuszczę go do domu, a sam pójdę spać. Tak też zrobiłem.

♥ﮩ٨ـﮩﮩ٨ـﮩﮩﮩﮩـ٨ﮩﮩـ٨ﮩ♥

Pierwszy rozdział!

Ogólnie napisałam tę część dla proboscz_wpierdolix💞

Chyba pójdę się położyć jeszcze spać, bo głowa mnie boli. Nienawidzę być przeziębiona.