.🐑🤍Dwa🤍🐑.

94 17 8
                                    

-Wszołek-

Miałem cholernie podniecający sen, a teraz leżę i rozmyślam o tym, czy jestem aż takim cholernym zboczeńcem. Wziąłem telefon i napisałem do Wieteski.

Ty:
Ej! Śpisz?

Mati:
Oglądam tiktoki

Ty:
WYSŁAŁEŚ MI 90 TEGO GÓWNA!?

Mati:
Wypraszam sobie. To szczere rzeczy

Ty:
No dobra..

Mati:
A czemu ty nie śpisz?

Ty:
Ach.. bo na ostatnim meczu..

Mati:
Najebałem się w tedy. Nie pamiętam wyniku. W sumie nic z niego nie pamiętam. Totalnie nic

Ty:
No.. nie nowość

Mati:
XDD

Ty:
A ty co?

Mati:
Jestem młodzieżowy

Ty:
Chyba się zakochałem

Mati:
Ty?

Ty:
Ja.

Mati:
TYLKO NIE MÓW, ŻE Z KIMŚ Z LEGII!

Ty:
Śpisz, czy śpisz?

Mati:
KURWA LECHA JAPIERDOLE

Ty:
Ty no dobrze, że nas nie obraziłeś

Mati:
Nie no śpiący jestem

Ty:
To nikt z Lecha ani z Legii

Mati:
No dobra..

To może z tego meczu hm?

Bo coś się pytałeś

Ty:
No dokładnie

Mati:
Polak?

Ty:
Nie

Mati:
Kurwa mać. Jakiś farer?

Ty:
To nie jakiś farer, to moja Owieczka

Mati:
Ty jesteś do końca przytomny?

Oni nie biorą tego na serio

Na pewno to zauroczenie

Ty:
No właśnie nie. Kocham go

Mati:
Schodzisz na psy..

Ty:
Wieteska!

Mati:
Na wilki?

Ty:
...

Mati:
Nie no. To dobrze, że się zakochałeś

Ale, że w Owcy?

Ty:
Upadł na mnie i ten jego wzrok..

Mati:
Tylko wzrok?

Ty:
Jego włosy wydawały się takie miękkie. Jego usta takie miękkie. On wyglądał na zagubionego chłopca, który wylądował na kimś takim, jak ja..

Mati:
Nie ma ratunku.

Ty:
Chciałbym go mieć. Kup mi takiego

Mati:
To do Bereszyńskiego, bo to on takie interesy robi

Ty:
Idę go obudzić

Mati:
NIE, BO BĘDZIE NA MNIE, A WIE GDZIE MIESZKAM!

Ty:
Huh?

Przecież my (nie ja) nie wiemy

Mati:
Do spania, bo jutro będziesz nieznośny

Ty:
A może wy..

Mati:
SPAĆ CHOLERO! NIE BĘDĘ CI SIĘ SPOWIADAĆ Z MOJEGO ŻYCIA

Ups przez przypadek napisało się dużymi..

Ty:
Okej.. to ja.. pójdę spać

Zrobiłem się senny. No i już zasypiałem, ale usłyszałem jakiś dźwiękna dole. A tamten, co? Boże mam nadzieję, że oszczędził mój wazon. Poprzednie mi zbił.

- Bereszyński, co ty odpierdalasz? - otworzyłem szeroko buzię widząc, że Wieteska, z którym pisałem, jest w moim domu, a w dodatku jest nagi.

- T-to nie tak! - wykrzyczał, a ja tylko pokiwałem głową. Bereszyński stał niewzruszony.

- Bartek, ale Ty zamykaj te pierdolone drzwi - pokręciłem głową. - Niewyrzyty seksualnie - zasłaniał się poduszką.

- Oj no weź. Sam mi się wpakował do łóżka to, co miałem nie skorzystać? - Mateusz porządnie się zarumienił. - Przecież muszę spełniać zachcianki innych - zaśmiał się cicho. - Prawda chłopczyku? - odwrócił głowę w stronę Wieteski, który lekko pokiwał głową.

- U mnie? Musicie u mnie? - skrzyżowałem ramiona. Nigdy nie zrozumiem Bereszyńskiego. Naprawdę to jest zagadka.

- Ciesz się, że to nie twoja sypialnia - mrugnął do mnie. - Wymienię Ci pościel - przewróciłem oczami i udałem się do siebie. Lekko rozpraszały mnie krzyki Wieteski z dołu, ale zasnąłem.

♥ﮩ٨ـﮩﮩ٨ـﮩﮩﮩﮩـ٨ﮩﮩـ٨ﮩ♥

Przez przypadek zrobiłam nowy ship..

Skończyłam druga część. Byłaby w nocy, ale zasnęłam. Nie wiem, jak to się stało.

~Moja owieczka~ Wszołek x Danielsen ❌Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz