3. lot do hiszpanii

191 5 0
                                    

Pov:wika
Wstałam rano, popatrzyłam na pokój

-o mój boże-powiedziałam do siebie, po moich słowach wstał też bartek.
b:o jezu-powiedział brunet.
Wstałam szybko z łóżka, wzięłam jakieś ciuchy i poszłam się szybko przebrać, bartek zrobił to samo.

w:bartek..
B:hm?
W:ja... Ja Przepraszam... To nie miało tak wyjść..
b:em..nic się nie stało, byliśmy już po procentach, to nie twoja wina, ani moja, okej?
W:mhm
B:ja już pójdę, pa
w:papa
Bartek wyszedł z domu, cały czas myślałam, co tak naprawdę do niego czuję, nie byłam pewna i właśnie tego się boję, boję się, że go zranie, dobra, nie ważne jutro mamy spotkanie z karolem o 11.00, muszę pamiętać, żeby nie zaspać heh, była już 22.30, więc przebrałam się w piżamę oraz zrobiłam wieczorną pielęgnacje twarzy i poszłam spać.

Obudził mnie budzik, jest godzina 9.00, więc muszę się przygotować na spotkanie z karolem, bo podobno ma dla genzie coś dopowiedzenia, zjadłam jajecznicę na śniadanie, ubrałam biały top, czarne spodnie cargo,buty nike oraz skórzaną kurtkę z torebką.

była 10.30, pojechałam do domu Genzie, na szczęście nie spóźniłam się, usiadłam do stołu ze wszystkimi genziakami i Karolem.

K:dobrze, a więc mam dla was niespodziankę
Wszyscy-wsz

wsz-jaką?
K:lecimy do hiszpanii na 2 tygodnie!!-powiedział karol z entuzjazmem.
Każdy się bardzo ucieszył
K:lecimy jutro, więc wracajcie do domów i się pakujcie, lot mamy na 13,
Każdy z nas pojechał do domu, żeby się spakować, gdy byłam już w domu od razu zaczełam pakować wszystko, co potrzebne na wyjazd na 2 tygodnie do hiszpanii. Strasznie się cieszyłam, bo zawsze chciałam tam polecieć, mineło około 30 minut i już byłam spakowana, nadal nie mogę w to uwierzyć, że lecę z moimi przyjaciółmi do HISZPIANII NA 2 TYGODNIE I TO JUTRO, zjadłam obiad, bo była 14, ugotowałam sobie schabowego, bo dawno nie jadłam, posiedziałam trochę na instagramie i znowu zobaczyłam zdjęcie kingi i patryka, ale tym razem jedzących razem w restauracji, boże jaki cham jest z patryka, może od dawna mnie nie kochał? A może zerwał ze mną dla kingi? Myślałam nad tym bardzo długo, była już 23, wzięłam prysznic, ubrałam się i zrobiłam wieczorną pielęgnacje.

Obudziłam się, była 11.00
zaczełam się szykować jak każdego ranka zrobiłam poranną pielęgnację, ubrałam się i zjadłam śniadanie.
ruszyłam na lotnisko i widziałam już genzie. Po kilku minutach wszyscy wsiedliśmy do samolotu z walizkami.
Tak usiedliśmy:
ja + bartek
fausti+julita
patryk+kostkek
hania+świeży
Samolot ruszył, a ja podziwiałam widoki.
w:ale ładne widoki pradwa bartek?
B:nooo, są ładne, a wiesz, co jeszcze jest ładne?
W:co?-zapytałam zaciekawiona
B:ty-znów zrobił ten swój uśmieszek i oboje się uśmialiśmy.
Zostało jeszcze jakieś 10 godzin do hiszpanii, więc postanowiłam posłuchać muzyki, nałożyłam słuchawki i włączyłam beyonce.
Po kilku minutach zobaczyła, że bartek zasnął, boże on tak słodko śpi.

Pov:bartek

Zauważyłem, że wiczka słucha muzyki, więc postanowiłem się zdrzemnąć, ale podczas snu moja głowa była na kolanach wiki, byłem w 7 niebie

pov:faustyna

przeglądałam instagrama i zobaczyłam, że bartek śpi na kolanach wiki, a ona go głaszcze po głowie, zrobiłam się strasznie zazdrosna, kocham bartka, ale nie wiem jak mu to powiedzieć. Czemu to nie jest takie łatwe, ale i tak pewnie wika mi go zabierze.

Czy Jesteśmy Tylko Przyjaciółmi?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz