Pov:wika
weszłam do swojego domu i zaczełam przeglądać instagrama, nagle łzy zaczynały po mnie spływać jak woda z wodospadu, zamurowało mnie, patryk ze mną zerwał 3 dni temu a już się kurwi z kingą, JA PIERDOLE, na instagramie było zdjęcie jak się całują, a w opisie napisał ,,moja słodka❤️"
Przysięgam, że zaraz mnie rozsadzi, wiem, że ze mną zerwał, ale mineło dopiero 3 dni, kurwa, jebane 3 dni, okej, jestem silna, postanowiłam zadzwonić do mojego najlepszego przyjaciela, czyli bartka, odrazu odebrał.
W:hej bartek-powiedziałam łamliwym się głosem.
B:wiczka wszystko dobrze?
W:nic nie jest dobrze-rozpłakałam się jeszcze bardziej.
b:wikuś będę u ciebie za 10 minut-to było strasznie słodkie z jego strony, rozłączył się i po 10 minutach ktoś zapukał do moich drzwi. Był to bartuś z kwiatami i czekoladkami oraz czerwonym winem. Chłopak od razu mnie przytulił i wręczył prezenty.
w:Jeju, bartuś nie trzeba było
b:dla pięknej pani wszystko-zrobił ten swój uśmieszek, po czym zaprosiłam go do środka. Usiedliśmy na kanapie i bartek zaczął rozmowe.
b:to co się stało wiczka?-zapytał biorąc mój pasemek włosów i wkładając za ucho. Opowiedziałam bartkowi całą sytuacje, widziałam gniew na jego twarzy oraz jak zaciska pięści.
B:zabije gnojka!
Od Razu wtuliłam się w niego.
odwzajemnił. Otworzył wino i nalał do kieliszków. Nie byliśmy pijani, bo byliśmy dopiero po jednym kieliszku.
śmialiśmy się, gadaliśmy na różne tematy, ale potem się go zapytałam.
W:bartuś?
B:hm?
W:masz kogoś na okuPov:bartek
Wow, nie spodziewałem się, że zapyta o to, coś mnie do niej ciągnie, ale no nie wiem, przecież jej tego nie powiem. rozmysłałem jakieś 40 sekund, z transu wybudziła mnie wika.
W:halo, bartek
b:hm? O co chodzi?
W:zapytałam czy masz kogoś na oku
b:aaa, em.. No wiesz... Em..-strasznie się stresowałem
W:bartuś nie stresuj się
b:ehh, no mam kogoś na oku...
W:to super!
b:a tobie się ktoś podoba?Pov:wika
Kurde, czuję coś do niego.. KURWA, WIKTORIA, OPANUJ SIĘ, TO TYLKO PRZYJACIEL, a może ktoś więcej niż tylko kolega?..
W:noo, w sumie to też mi się ktoś podoba-uśmiechnełam się do niego, a on też odzwajemnił uśmiech.
Była 24.00
b:wiczka ja już lecę-brunet już miał łapać za klamkę, ale złapałam go za nadgarstek, odwrócił się do mnie i spojrzał na mnie pytająco.
w:zostań, proszę..
B:em.. No okej
w:jej, dziękuje-przytuliłam go, a on odwzajemnił uścisk.
B:to co robimy?
W:może pooglądamy coś?
B:okej-położyliśmy się na moje łóżko i włączyłam jakiś serial, położyłam głowę na klatkę piersiową przyjaciela, nie zaaragował wogólę, więc położyłam się na nim(wiecie chyba o co mi chodzi) swoją nogę dałam na jego pasie i się w niego wtuliłam, brunet objął mnie i się lekko zaśmiał, piliśmy wino, więc byliśmi trochę pijani, bo wypiliśmy z jakieś 6 kieliszków, nie wiedziałam co robię, usiadłam na nim i zaczełam go całować, odwzajemniał każdy mój pocałunek, on chyba też nie wiedział co robi, moje ręce jeździły po jego klacie, za to on dał na moje pośladki lekko je ściskając, pocałunki stawały się coraz bardziej namiętniejsze i agresywniejsze, ściągnełam jego koszulkę, boże jaką on ma klatę.
b:wika..
w:no co tam?-uśmiechnełam się do niego
B:będziemy tego żałować.
w:ja nie będę, proszę, mnie tak do ciebie ciągnie.
B:ale my nawet razem nie jesteśmy.. Wika my nie możemy..
W:eh, rozumiem, ale zapomnimy o tym
B:no okej, ale zabezpieczyć się musimy
w:ale ja mam spirale, nic się nie stanie
b:no okej-zaczęłam go znowu całować, boże tego właśnie chciałam, dobierałam się do jego paska od spodni, ściągnęłam je razem z bokserkami, wyskoczył jego 23-cyntymetrowe przyrodzenie, bartek tylko się uśmiechnął, a ja go włożyłam do ust, dał rękę styłu mojej głowy i przycisnął do swojego penisa, dławiłam się nim, on tylko odchylał głowę pojękując. Nagle wziął mnie i położył plecami na łóżko, robił mi dobrze językiem.
W:ah, ale ty to dobrze robisz bartuś
B:wiem wiczka-uśmiechnął się i wsadził we mnie penisa, ruszał nim coraz szybciej i mocniej.
W:ahhh,ohh,uhg, szybciej bartek!
brunet przyspieszał coraz bardziej, czułam jego spermę w sobie, cała drętwiałam, bartek zabrał swojego kutasa i spuścił mi się na twarz, oblizałam część, dał mi klapsa i poszliśmy się wykąpać, potem poszliśmy spać.______________________________________
Ta część była już 18+ dzisiaj albo jutro następna część

CZYTASZ
Czy Jesteśmy Tylko Przyjaciółmi?
Teen FictionWiktoria bochnak znana również jako kartonii, po zerwaniu z patrykiem przeżywa ciężki moment w swoim życiu, ale może liczyć na swojego najlepszego przyjaciela bartka kubickiego, który wspiera wiktorię w cięższych chwilach, czy to będzię coś więcej n...