Po naszej rozmowie poszliśmy od razu spać.
8:00 rano
Pov:Wika
Obudziłam się wtulona w Bartka, słońce świeciło mi w oczy. Czułam się niesamowicie ponieważ jestem razem z Bartkiem, postanowiłam zejść do łazienki, jeszcze zanim Bartek wstał. Zamknęłam drzwi od toalety i poszłam zrobić skin care, gdy chciałam umyć zęby okazało się, że pasta do zębów się skończyła, więc zaczęłam szukać po szafkach o raz szufladach, czy nie ma zapasowej, gdy otworzyłam kolejna szufladę stałam dębem, nie wierzyłam to, co właśnie zauważyłam, znowu, znowu to robi.. łzy zaczęły mi lecieć z oczu, kurwa, tych żyletek było dużo, aż za dużo, w głowie zadawałam sobie jedno pytanie, czemu? Czemu on to, kurwa, sobie robi. Wybiegłam z łazienki z żyletkami w ręku. Zobaczyłam Bartka, siedział już w kuchni z kawą w ręce, patrzył na mnie ze zdziwieniem, jak na jakiegos debila.
W:kurwa, bartek-powiedziałam że łzami w oczach, szybko podszedł do mnie i mnie przytulił.
B:co się stało?-zapytał.
W:to się, kurwa, stało-kończąc zdanie rzuciłam garść ostrych żyletek na stół, a Bartek patrzył na to z niedowierzaniem, słyszałam tylko jak po cichu przeknął ,,kurwa", przytuliłan go z całej siły
W:czemu? Czemu znów to robisz..?-zapytalam drżącym głosem, Bartkowi poleciała łza, tak jakby nie chciał, żebym się dowiedziała, nadal czekałam na odpowiedź. Po chwili, Bartek uciekł z mojego uścisku i usiadł na kanapę i powiedział.B:wiesz, życie nie jest takie łatwe, nie jest łatwe bycie ,,idealnym" każdy mnie za takiego uważa, a ja nie chce taki być. Czuje codziennie, kurwa presję. Ja nie umiem tak żyć, Wika, ja-ja mam dość.. mam dość udawania, że jestem idealny, i że nie mam problemów..
W:Bartuś, razem damy radę, obiecaj mi, że już tego nie zrobisz, proszę
B:mhm, obiecuję-po tych słowach przytuliłam chłopaka.
Nie spodziewałam się, że on znowu to zrobi, najgorsze jeszcze jest to, że ja nie zauważyłam tego, nie zauważyłam, że się tnie. Reszta dnia była nawet spoko, wieczorem poszliśmy spać.
Dowiedzieliśmy się, że jutro będziemy nagrywać powitalną imprezę nowego członka..__________________________________
dawno nic nie pisałam heh, niestety te ,,jutro" trochę się przedłużyło. Oraz przepraszam, że tak mało napisałam, no ale wiecie, szkoła i nauka.

CZYTASZ
Czy Jesteśmy Tylko Przyjaciółmi?
Genç KurguWiktoria bochnak znana również jako kartonii, po zerwaniu z patrykiem przeżywa ciężki moment w swoim życiu, ale może liczyć na swojego najlepszego przyjaciela bartka kubickiego, który wspiera wiktorię w cięższych chwilach, czy to będzię coś więcej n...