Mam do wyboru uciec ze szkoły albo iść na basen.
Jak ucieknę to pewnie Vinca wezwą.
Z moich rozmyśleń wyrwał mnie Tony.
- Co ty taki nie obecny? - zapytał
Bo mogę kurwa.
- Normalny jestem. - mruknąłem.
- Nie wydaje mi się. - powiedział.
- To masz kurwa problem. - odparłem.
I se poszedłem.
Jestem w chuj smutny i wkurwiony tym że muszę iść na basen że chyba zaraz coś mnie jebnie.
~♡~♡~♡~♡~♡~♡~♡~♡~♡~♡~♡~♡~♡~♡~
Postanowiłem wrócić do domu zamiast iść na basen. Żadna stara baba ani stary dziad nie będą mi rozkazywać co robię.
Oczywiście Vince znów się na mnie wkurwił. A jak kurwa inaczej? Wielki Vincent Monet zawsze jest na mnie wkurwion. To już jest chyba jakaś poerdolona tradycja.
No i Hailie nadal jest na mnie wkurwioan bo ominęłam ją jedną matematyka.
Dziwię się jej ja normalnie bym się cieszyłam że mnie ominą jeden z najgorszych przedmiotów w szkole.
Nagle ktoś wszedł do pokoju.
- Czy ty się tniesz Shane?
CZYTASZ
Shane Monet - Przegrany
Teen FictionCo gdyby jeden z bliźniaków z rodzeństwa Monet wpadł w depresję i powoli tracił wszytko to co kocha? Większość postaci od Weroniki Anny Marczak