Niewytłumaczalne przeczucia

344 13 6
                                    

Mikołaj Konopski obudził się rano, głową pełną myśli i niezwykłych uczuć, które nie dawały mu spokoju. Bezsenność towarzyszyła mu przez większość nocy, a teraz czuł się jeszcze bardziej zakłopotany. Wstał z łóżka i pomaszerował do łazienki, starając się ochłodzić gorące myśli, które towarzyszyły mu od ostatnich dni.

Pod prysznicem, zimna woda spływała po plecach, wywołując uczucie odprężenia. Mikołaj próbował wypłukać niewyjaśnione uczucia, które wkradły się do jego serca. Były one tak nowe i nieznane, że sprawiały mu zamieszanie.

Po szybkiej kąpieli, Mikołaj włączył czajnik, przygotowując sobie filiżankę gorącej herbaty. Siedząc przy stole, próbował skupić się na śniadaniu, ale myśli ciągle wracały do jego partnera. Jego obecność sprawiała, że Mikołaj czuł się wesoło, lecz jednocześnie zagubiony.

Nie minęło wiele czasu, gdy drzwi mieszkania nagle się otworzyły, a Sylwester Wardęga wszedł do środka. Wyglądał na równie zaniepokojonego jak Mikołaj.

- Cześć, Mik. Mam nadzieję, że nie wszedłem niespodziewanie. - powiedział Sylwester, zerkając na Mikołaja z pewnym zdziwieniem.

Mikołaj, próbując odgryźć kawałek tosta, kiwnął głową.
-Nie, nie, jest w porządku. - Po prostu pochłonięty myślami. - Zatem, co mamy na dzisiaj?

Spędzili całe popołudnie pracując nad dokumentami i analizując dostępne dowody. Niezwykła skupienie i współpraca dzięki długim godzinom spędzonym razem podczas śledztwa sprawiły, że Mikołaj czuł się bliżej Sylwestra niż kiedykolwiek wcześniej.

Kiedy nadszedł czas, aby Sylwester opuścił mieszkanie, Mikołaj poczuł dziwną pustkę w sercu. Nie był pewien, co to oznacza, ale wiedział, że potrzebuje więcej czasu, aby to zrozumieć.

Popołudnie przekształciło się w wieczór, a Mikołaj odnalazł się ponownie w swojej łazience, patrząc na swoje odbicie w lustrze. Miał wrażenie, że nie zna siebie tak dobrze jak dawniej. Uciskało go niewytłumaczalne przeczucie, które przemknęło mu przez myśli.

Wziął głęboki oddech i podjął decyzję, że musi znaleźć odpowiedzi na dręczące go pytania. Sięgnął po swój telefon i wpisał w wyszukiwarkę internetową "test na orientację seksualną". Wynik wywołał na jego twarzy małe zdziwienie - 83% przewidywało homoseksualność.

To odkrycie było dla niego zaskakujące, ale też tłumaczyło niewytłumaczalne uczucie, które budził w nim Sylwester. Mikołaj wiedział, że musi dać sobie więcej czasu na zaakceptowanie tych odkryć i zrozumienie swoich prawdziwych uczuć.

Wieczorem, wyczerpany dniem, Mikołaj udał się do sypialni. Po krótkiej chwili refleksji, zasnął z myślami o tym, co przyniesie jutro. Jego serce nadal pukało w nieznany rytm, ale czuł, że staje się coraz bardziej gotowy, by przyjąć to, co los przyniesie.

Konopski x Wardęga // WERSJA AIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz