Przed rozdziałem
Zapierdole pielęgniarki bo mi dziecko(jagodę (czarną ))budzą a tak słodko śpi 🥹~~
Wstaliśmy z ziemi i poszliśmy na papierosa .Kira nie powinna palić ale co tam . każdy palił coś innego Kira elektryka max zwykłe tylko że miał minki narysowane a ja po prostu zwykłę.Gdy tak sobie paliliśmy to zabaczyłem Dylan który szedł w nasz stronę i w tedy rozumiem że mam przejebane
-gdzie byłeś?!-krzyknął
-u max'a-powiedzałem zamykają uszy
-nawet nie wiesz jak się martwiliśmy -powiedział shane które okazało się że szedł za Dylanem .w tedy zobaczyłem na tel i miałem
8 nie odebranych połączeń od viceta
12 od Dylan'a
14 od will'a
17 od hailie
33 od shane
Czyli w skrócie będę martwy._.Spojrzałem na shane i okazało się że ma podpuchnięte oczy od płaczu wiedz go przytuliłem.
-głupi jesteś -wyszeptał
-wiem wiem...-kira jak się czujesz? A dwa czy ty przypadkiem nie masz astmy ?-zapytał Dylan
- a nawet nawet i tak mam
-kurwa ty obecylu przecież można udusić się
-e tam -powiedzała zaciągając się tak samo ja i max
-dobra dzieci wypad na lekcje uczyć się pisać -zaśmiał się Dylan
-ehh-zgasiłem fajkę tak samo max a Kira schowała do kieszeni i poszliśmy na lekcje
~~~
Ogulie właśnie wruciłem do domu i kupiłem "maybe you" i "flaw(less)"
Jak się podobał rozdział?(:
CZYTASZ
"kolorowy jak drzewa jesienią"//Anthony monet rodzina monet
РазноеA co gdybym cała opowieść działa się jesienią i miała by własnie klimaty jesiennej miłość która skończyła się tą samą porą roku ?