-boże!!!-krzyknął Dylan a ja szybko pociągnąłem max'a aby spadł z łóżka nagle pożar zaczął się rozprzestrzeniać i nagle coś zrobiło bum a max szybko staną tak aby mnie zasłonić.
Wziołem go na ręce tak aby jeszcze chwycić shane i wyszłem z nimi z pomieszczenia hailie i Dylan.
Dylan szybko zadzwonił po straż pożarną a ja do Vincenta a hailie po karetkę ponieważ max i shane było nie przytomni
~~~
Błagam nie bijcie !!!
CZYTASZ
"kolorowy jak drzewa jesienią"//Anthony monet rodzina monet
RandomA co gdybym cała opowieść działa się jesienią i miała by własnie klimaty jesiennej miłość która skończyła się tą samą porą roku ?