Gdy wstałem a bardziej zacząłem bardzo mocno przecierać pięściami oczy (też tak często robię/autor ) to max chwycił mnie za nadgarstki i wziął je zdała od moich oczów wtedy się odezwał :
-jak się spało słodziaku ?-dobrze -wymamrotałem a no mnie przytulił i pocałował w czoło . On po prostu jest prze uroczy. Szkoda że nie w ust.
Usiadłem na łóżku i zaproponowałem żeby pójść na dół do kuchni by pójść zrobić jedzenie a on się zgodził.
Postanowiliśmy zrobić ciasteczka . Podczas robienia robiłem max'sowi zdjęcie i wysłałem jego zdjęcia na grupę rodziną.
Parę sekund po wysłaniu usłyszeliśmy trzask i odrazu wiedzieliśmy o co chodzi.
Chłopaki zlecieli z schodów . Po chwili Halina ,Dylan i shane stali już w kuchni.
Wziołem talerz z ciastkami i uciekłem do pokoju a zaraz za mną max .Ciasta wyszły pyszne a jedliśmy je podczas oglądania "krzyk V".chłopak w pewnym momencie przytulił się do mnie i zasną a ja zaraz po nim
~~~
Siemanko mam nadzieję że rozdzał wam się podoba (:
CZYTASZ
"kolorowy jak drzewa jesienią"//Anthony monet rodzina monet
RandomA co gdybym cała opowieść działa się jesienią i miała by własnie klimaty jesiennej miłość która skończyła się tą samą porą roku ?